Ale o co Ci chodzi? Miesiąc i dwa lata ale co ?

data premiery: 2008-05-02 (Polska) , 2006-01-27 (Świat)

Też potwierdzam. Oglądałem ten film na DVD w zeszłym roku (będąc w Stanach). Dystrybutor nie popisał się.
Mimo to fabuła filmu opiera się na pewnych faktach - tych raczej się nie da zmienić, więc dla mnie bez różnicy
czy obejżałbym go 2, 5 czy 20 lat po premierze. Do tego filmik średni (mimo znanych nazwisk) - może stąd
takie opóźnienie...

Człowieku wyluzuj.....co ty myślisz że wszystkie filmy jakie kreca na świecie to muszą do nas trafić.wiesz ile filmów sie w samych stanach kreci rocznie.....bardzo bardzo duzo i raczej normalne że niektóre trafia do nas a niektóre z opoźnieniem a inne wogółe nie trafią na nasz rynek wiec przestań robić z siebie mało inteligentengo człowieka i wmawiac że jesteśmy zacofani.

wiadomo ze masa filmów wchodzi w USA a do nas w ogóle..ale jak juz cos wchodzi to bez przesady... ja ogladalam ten film juz 3 razy i to 100 lat temu wiec jak zoabczylam ze premiera jest jedyne ..2 lata po ten w Stanach to sie załamalam jak to mozliwe:P

film jest naprawde swietny ogladalam go jakies 1,5 roku temu a tu premiera dopiero teraz... zalosne:/

Dokładnie!! jak dzisiaj usłyszałam opisy filmu (gdzieś w eterze) zastanawiałam się o czym rozmawiają owe osoby i czy to możliwe że widziałam ten film rok temu... Film dobry, szkoda że jesteśmy tak bardzo do tyłu... Ale skoro na Polsacie leci Sam w domu po raz trzecie czy jakoś tak, to czego można się spodziewać ;D