Więc tak osobiście ten film mi się BARDZO nie podobał. Pomijając już Timberlake, który jest spoczko jako piosenkarz ale aktorstwo to chyba nie jego najmocniejsza strona. Skupmy się na filmie. Nasuwa się pytanie do osób zachwyconych tych filmem. Czy nie denerwowało was to że zachowanie tych "dude" było conajmniej bezsensu. Chyba że reżyserowi chodziło o to żeby pokazać że jak ktoś tak "nadużywa" to przysłowiowo robi z igły widły, więc może to była taka wkrętka "łaaaa stary porwaliśmy kolesia, pójdziemy do puszki, łaaaa, trzeba go zabić, to jest wyjście i napewno nas nie złapią, a nawet jak złapią to pewnie dostaniemy rok w zawiasach a nie dożywocie". Mam nadzieje że kumacie o co mi chodzi. Szczerze to chciałbym żeby tak było bo w przeciwnym razie świadczyłoby to że nasi bohaterowie to kompetni idioci!!! Jedynym plusem jakie widziałem w tym filmie to realność a mówię to bo świeżo jestem po przyjeździe z USA i wiem np. jak ludzie pokroju naszych bohaterów prowadzą rozmowy w sensie "fuck, dude, suck my cock" itp. Więc ten aspekt jest spoko (w przeciwieństwie do M jak Miłość):). Szczerze to myślałem że ten film mnie choć w połowie tak nakręci jak Crash (Miasto Gniewu). A więc ode mnie 1/10 i to za dialogi, które kłują ale niestety są prawdziwe. Pozdrawiam
właśnie o to chyba chodzi. ze jesli ktos ćpa to nie patrzy na świat realnie, nie jest w pełni świadomy co robi i ze to jest złe i jakie będą konsekwencje. Bo normalnie to oni powinni sie denerwowac i to powaznie a narkotyki pozbawiają nas tych uczuc. Przejmują sie jedynie ze mogą isc do wiezienia ale myślą ze znależli rozwiazanie...morderstwo
ten film jest oparty na prawdziwych wydarzeniach wiec moze rezyser opieral sie na relacji swiadkow tworzac swoja "wizje" filmu? moze chcial pokazac wlasnie ten bezsens ich poczynan? mi osobiscie film bardzo sie podobal. jednak jesli niebylby oparty na faktach inaczej bym go odebrala (gorzej)
Przeciez to film oparty na faktach...Dokładnie oddaje dzisiejsze realia. I oczywiście, że bohaterowie to "idioci", własnie to rezyser chciał nam ukazac, prawda? Mi się film bardzo podobał. Mocno mnie wzruszył i przeraził jednocześnie. Szkoda, że odebrałeś to tak a nie inaczej. Cóż rzec... Twoja strata.
Pozdrawiam.
http://en.wikipedia.org/wiki/Alpha_Dog
http://en.wikipedia.org/wiki/Jesse_James_Hollywood
Oraz całe mnóstwo informacji na www.crimelibrary.com pod hasłami "stolen boy" i "Jesse James Hollywood".
Bezsprzecznie swietny film! Bardzo dobrze sie ogladało a nawet w kilku momentach mozna sie troche usmiac :)) muzyka tez znakomita tylko szkoda ze jeszcze nie wiem co to za utwory leciały. Polecam ten film bo warto:)
Na spokojnie to o Timberlake'u można powiedzieć, że jako aktor jest o wiele lepszy niż jako piosenkarz (chciaż nie lubię jego muzyki to nie odbieram mu profesjonalizmu). Potwierdził to w kolejnym filmie Black Snake Moan.
Ale skupmy się na filmie, jak słusznie rzeczesz. Jedyny plus to dla Ciebie realność. OK. Film oparty na faktach. Tylko wytłumacz mi dlaczego ta realność Cię jednocześnie denerwuje? Sam sobie przeczysz ale chyba pobyt w Stanach nie miał zbyt pozytywnego wpływu na Twoją logikę.
Poza tym nie kumam o co Ci chodzi. Sensowniej brzmiał dla mnie zjarany jak bąk Timberlake. Dude...