aa zapewne jest to wina zmiany rezysera:) babka poprostu nie ogarnela tematu jak trzeba:P

No wiesz ja tam liczyłem bardziej na show, że będzie dużo śpiewu no i było, i te zabawne momenty a byłem negatywnie nastawiony do polskiej wersji a mimo to mnie rozbawiła
Co do fabuły to niektóre rzeczy są żywcem wzięte z serii bajek z lat 80tych
hmm no masz racje 3 część potrzebowała by porządnego reżysera
powinni dać reżyserów z bajki którymi są sami twórcy wiewiórek ale dla czego tego nie zrobili ???
wtedy to film zasługiwałby na duże WOW jak ten z 1987 ;)

Mogło być gorzej zawsze można soc zepsuć do granic możliwości, ale to chyba regułą już jest że kolejne części są dużo gorze od pierwszych ale sądzę, że druga część Alvina też jest dobra.

Także uważam że 1 jest lepsza więc jedynce dałem 7 a dwójce 6/10...

Myślę, że dla młodych widzów to jest to pełna atrakcji komedia familijna. Patrząc jednak bardziej konsekwentnie to film ratuje trio wiewiórek - dziewczyn (wiewióretek), które podobne jak ich futerkowi bracia legitymują się niezwykłym talentem wokalnym, będąc jednocześnie ich konkurencją. Reszta to niestety powtórka z rozrywki czyli pierwszej części filmu.