Moja mała kuzynka bawiła się dobrze podczas oglądania, ale mnie ta produkcja nie tylko znudziła, ale też zmeczyła moje uszy piszczącym głosikiem wiewiórek.
dokladnie! Juz pierwsza czesc mnie denerwowala, choc dzieci byly zachwycone. Ta jednak przebila pierwsza, a to za sprawa jeszcze bardziej drazliwych glosow wiewiorek, wiec nie trwalo to dlugo, kiedy nawet dzieci powiedzialy, ze ledwo wytrzymuja i film zostal wylaczony...