Uważam że ten film, zarówno jak część 4 nie jest godzien nosić tytułu "American Pie". Brakuje szalonego Stifmistrza, kłócącego się z Shitbreakem zasrańcem. Nie ma sprośnych historii Jima i Michel. Nie oberzymy również Kevina, Ozza i wielu innych aktorów z poprzednich części.Nie pośmiejemy się tak jak w poprzednich częściach. Film jest nawet spoko ale to nie czuje sie tej atmosfery jak przy oglądaniu pierwszych trzech części...
PS.
Piszcie co wy myślicie
Co ja moge napisac napisales dokladnie to co ja mysle:)..............Film ogolem beznadziejny.......
pzdr
z tego sie zrobiła juz komedia romantyczna... :/
Wg mnie najgorsza z części...
Najlepsza była trylogia czyli 1, 2 i 3 :P
Bez wątpienia pierwsze 3 były najlepsze. Pozdro dla fanów AP 1,2,3
PS
Znacie może jakieś inne filmy utrzymujące klimat American Pie?
oczywiscie :)
"Eurotrip" albo "to nie jest kolejna komedia dla kretynów" - chyba nie przekręciłam?
Myślę że "wieczny Student" też się zaliczy ;)
American Pie 6 ??? mhmn... Mogło by być, ale jeśli mają to zrobić tak jak 5-tkę to lepiej żeby sobie odpuścili...