I taka jest prawda.Zrobili taki a nie inny scenariusz i to bylo niemozliwe zeby w tej czesci zagrali ci sami aktorzy!Bardzo dobrze wymyslony jest motyw z ojcem Jima(jedyny bohater ktory zostal z pozostalych czesci)Na poczatku mozna sie zrazic do nowych aktorow ale z czasem ogladania filmu zaczyna sie to lubic,poniewaz mimo iz sa to poczatki aktorstwa niektorych bohaterow to bardzo dobrze wczuli sie w swoje role.Jezeli ktos uwaza ze ten film jest do dupy dlatego ze sa nowi aktorzy badz dlatego ze tytul jest ten sam to sie myli!!!