Najlepszy film wojenny jaki widzialem. Swietnie pokazuje rzeczywistośc z jaka musza zmagac sie zolnierze amerykanscy walczacy w Iraku. Jestem zachwycony tym filmem
"Najlepszy film wojenny jaki widzialem"
To znaczy, że niewiele filmów wojennych widziałeś. :)
Widziałem ok 20 lub więcej. Nie jestem fanem tego gatunku ale ten film zajebiście mi sie podobał
ja chyba koło 1275,w tym 70 wojennych(widziałem jeszcze pewnie kilka)..Amerykańscy Chłopcy to wielka kupa uwierz..począwszy od scenografii,poprzez "taktykę" pokazanych niby żołnierzy,przez pirotechnikę na dialogach kończąc.
Nie uważam się za krytyka,ale ten badziew przeszedł moje oczekiwania:D
Pozdry.
Napewno nie miała to być produkcja na miare Szeregowca Ryana czy Pearl Harbor lecz prosty film pokazujący jeden z najtrudniejszych dni dla żołnierzy amerykańskich patrolujących ulice Iraku. Dialogi są proste i banalne ale jak twoim zdaniem wygląda rozmowa między grupą żołnierzy? :D
żołnierze nie pi/e/rd/o/a bzdur,nie tańczą na LZ i nie poruszasz się tak jak te cioły w formacji rozpoznawczej w mieście pełnym rebeliantów.
Blizszy realiów jest serial Generation Kill(polecam zresztą)
Skąd możesz wiedzieć czy tańczą czy nie i w jaki sposób rozmawiają? Co do formacji to nie wiem o który moment ci chodzi. Dla mnie jedynym niedorzecznym momentem było odbicie więźniów z bazy CIA.
a jak miałem powiedzieć,stosując wypowiedź do twojej osoby??:D:D..jeśli pójdziesz to zrozumiesz,jeśli będą jeszcze wyjazdy na kontrakt-zrozumiesz.Idź na studia,potem do Wrocka na oficerkę,a potem jak będziesz miał wciąż marzenia ugruntowane Battlefieldem jedź i zobaczysz.:D
Battlefield? Teraz już wiem na czym twoja wiedza z danej dziedziny sie opiera :-] nie no spoko już lece na te studia. O niczym tak nie marze jak o służbie w naszej zacofanej armii.
Tak, tak ,tak. 3 x tak do tego o czym piszesz, czyli ''nie'' dla tego pseudofilmu wojennego. Koszmar.
Skoro tak bardzo Ci się podobał to proponuję Ci oglądnąć "Bitwa o Irak" z 2007r.
Pozdrawiam
"Bitwa o Irak" to arcydzieło w porównaniu z tym czymś (patrz Amerykańscy chłopcy)
Bitwa o Irak była zdecydowanie lepsza ...ale nie wygrzebała się z poziomu dna :P Amerykańscy Chłopcy są gdzieś 4km pod dnem.
Czyś Ty już całkiem oszalał?!?!?! Przecież to typowy propagandowy, pseudowojenny film, zrobiony w sposób tak słaby pod prawie każdym względem, że aż brak słów.
Proszę przeczytaj sobie dlaczego tak sądzę, bo nie będę się znów rozpisywał.
http://www.filmweb.pl/film/Ameryka%C5%84scy+ch%C5%82opcy-2005-258808/discussion/ Ocean+naci%C4%85gni%C4%99tego+ameryka%C5%84skiego+patosu,1955398
pozdrawiam
wybaczcie Raidenowi,
Delta force 2 z Czopkiem Norrisem ma u niego 10 !!!!!!
serio....