kazdy lubi to co lubi...ale dla mnie to wreszcie jakis dobry film wojeny w ktorym cos sie dzieje i mozna go nazwac dramatem wojennym a nie filmy typu "na tyłach Wroga" gdzie pieprza glupoty a akcja trwa 20 minut..brakowalo mi takiego filmu choc samo nakrecenie jest troche kiczowate to film godny uwagi.