Amerykańscy chłopcy

American Soldiers
2005
5,8 2,2 tys. ocen
5,8 10 1 2200
Amerykańscy chłopcy
powrót do forum filmu Amerykańscy chłopcy

Wybitnie niskobudzetowy syf.Widac perfidnie ze nakręcony w Stanach(np. autostrada w tle z jadacymi autami, budynki itd)za psie pieniadze. Za dużo kwestii związanych z ta wojną upakowanych w jednym filmie na siłę. Co chwile jak diabły z pudelka wyskakuja irakijczycy , strzelanina wszyscy gina a amerykanie wychodza bez szwanku)no prawie..). A pojazdy amerykanskiej armii w Iraku są solidnie opancerzone a nie takie kabriolety jak te hummery pokazane w filmie, z rkmista wystawionym na odstrzał.Ogolnie mozna popatrzeć chyba tylko po to zeby sie pośmiać.

marcin83_27

"Widac perfidnie ze nakręcony w Stanach"
film wyprodukowany w kanadzie:) to jest kanadyjska autostrada :)

ocenił(a) film na 5
marcin83_27

A amerykańskie HMMVW (nie Hammery) właśnie tak wyglądają i nie maja zamontowanych rkmów tylko ckmy.

ocenił(a) film na 1
_SetH_

Serio? Dobrze, że trafiłem na eksperta bo do tej chwili myślałem, że na HMMWV to najczęściej montują wkm-y 0,5 cala...

sądziłem, że na HMMWV montują: 5,56 mm rkm M249, 7,62 mm km M60 i M240, 12,7 mm wkm M2HB/-QCB itd...

Chyba za dużo czytam a za mało oglądam filmów takich jak "Amerykańscy chłopcy" ...

ocenił(a) film na 2
jabu

Totalne dno.

Wyłączyłem po 20 minutach oglądania.

Sam bym napisał lepszy scenariusz.

Minusy tego filmu do 20 minuty:

Kolejna produkcja,w której powtarzają się nazwiska żołnierzy,znane mi z przynajmniej 10 innych filmów.W 2 minuty bym każdemu z osobna wymyślił lepsze nazwisko.

Przerywniki w filmie,przejście ze sceny w scenę - totalnie beznadziejnie zostało to zrobione.

Głupie dialogi typu 'Czemu ci faceci są tacy wkurzeni" - tekst amerykańskiego żołnierza - pytanie na poziomie 3 letniego dziecka.

Co drugi Irakijczyk z wyrzutnią rakiet.Oczywiście nie muszę wspominać,iż żaden pocisk nie może trafić w cel.

Debilizm w czasie walki,w formie wystawiania się na baczność wrogowi na czyste pole,zamiast kucać,leżeć,schować się za czymś.Totalnie wymiana ognia nierealistyczna.

Irakijczycy identycznie poubierani,niczym w jakieś taniej grze komputerowej,na każdym samochodzie po tyle samo ludzi,z czego 3 w czerwonej chuście,a jeden w kominiarce.Można odnieść wrażenie,że ci sami ginący żołnierze w jednej scenie,pojawiają się za moment w drugiej.

Na podstawie pierwszych 20 minut,można zauważyć upartą schematyczność w postaci -- amerykanie jadą autem -- natrafiają na bombę -- okazuje się,że to zasadzka i nagle wyskakują na nich wrogowie i następnie kopia.

Swoją drogą,to te bomby żałośnie zostały wykonane,największy debil by się domyślił,że to podpucha.

Dam 2/10 - 2 dlatego,że już gorsze filmy widziałem.