Film rzeczywiście do bólu amerykański. Aż mdliło. Na szczęście na końcu pojawiła się nutka goryczy w postaci tłustej ropuchy:D chociaż wtedy, to już mnie zemdliło do reszty...No ale nie spodziewałam się, że bohater dostanie aż takiego kopa w tyłek od życia. Jednak nie ma co go żałować -na pocieszenie zostały mu spodnie od Prady;P