Dokładnie :/
Poszłam na ten film z zamiarem obejrzenia fajnej komedii.
I mega się zawiodlam.
Chcę podobny film? Wejdę na redtube i mam.
Porażka!

red tube xD dobrze to rozegralas! :)... szczerze Ci powiem ze ja nawet tego filmu nie ogladalem i nie mam zamiaru :) nie przepadam za tego typu "romansidłami"... widzialem tylko urywki :P pozdrawiam ładną koleżankę! xD!

:))

Pol filmu to w zasadzie pornos a druga polowka jset jakby zywcem zerzenieta z tego filmu:
http://milosc.nie.przeszkadzac.filmweb.pl/ ktory badz co badz bardzo fajnie sie oglada ;)
A kolega Ashton powoli zaczal sie staczac po skonczeniu z That 70s Show. Jak tak dalej pojdzie to chyba bedzie go mozna zobaczyc w jakims wysokobudzetowym filmie 'przyrodniczym'.

O to samo zapytałam siebie po obejrzeniu tego filmu.
Nawet nie byłam na nim w kinie, obejrzałam na kompie na jakiejś tam stronce, nieważne. Cieszę się, że nie wydałam na kino jakichśtam 15 zł, mimo że to nie fortuna.

Mega płytki film. A w scenariuszu musialo być napisane:

(siadają do stołu po czym ruchaja się)
__
-bzykanko! (Nikki dotyka Samanthę w różne miejsca)
__
(Nikki idzie z gołą dupą w szlafroku po czym rucha się z Samathą)


i inne podobne sytuacje.

Tam jest jedno i to samo. 'Bzykanko' ! Powiem to słowo, którego nie lubię. ŻAAAAL!

zgadza sie !!!!!! najgordsze bylo to jak samantha przylapala nikka na zdradzie, ale i tak go dalej utrzymywala...;/

haha dlatego ja nawet nie ogladalem tego filmu :) po urywkach stwierdzilem ze to nie kino dla mnie :)...

do Rusalka..
No dokładnie, ten film to dno, kompletne dno.
Dobrze, że w kinie na tym nie byłam, kasę bym stracila tylko, mimo że 15 zł to nie fortuna, ale na taki film szkoda nawet tyle :D

No fakt że pieprzenia w tym filmie to było sporo ale aż tak najgorszy to nie był. Po pierwsze to nie jest komedia romantyczna, a raczej dramat z elementami romansu. Można sie zawieść jeśli ktoś nastawia sie na obejrzenie komedii. Fajna, bo prawdziwa, końcówka dużo dodaje do ogólnej oceny filmu. Jak dla mnie to 6/10.

popieram LupusAbadon!
ogołnie film jest o pieprzeniu się i takich tam, ale od momentu w którym poznaje Heatrher. film sam w sobie byłby płytki, ale końcówka zmienia całkiem postać rzeczy i sprawia, że jest to fajny film i mimo, że wolałabym żeby był happy end to dobrze, że skończył się tak, a nie inaczej bo to jest jego cały urok.
pozdrawiam

No w sumie to racja. Zawsze jest ten happy end, a to robi się już trochę nudne. Przynajmniej właśnie to zakończenie w tym filmie poprawia mu tą jakową ocenę, która jak widać po komentarzach większości ludzi nie jest cudowna.

Tak sobie czytam jakich klimatów spodziewać się po tym filmie i proszę - nie muszę oglądać bo już znam zakończenie. Nawet w tych spontanicznych wypowiedziach kulturalnie jest pamiętać o ostrzeganiu przed spoilerami, żeby nie spie***lić innym zabawy. Pozdrawiam

pornos? hehe dobre sobie... nie wszyscy robią to przy zgaszonym świetle i pod kołderką :) Z filmu można wyciągnąć kilka wniosków jeśli się tylko chce. 6/10

Film o społeczeństwie XXI wieku. Na impreze i bzykać się i tak od piątku do piątku. O traktowaniu ludzi jak przedmioty vide nasz główny bohater. Takie mamy społeczeństwo,nie wiem jakie jest jankesowskie ale wiem,jakie jest polskie. Jako dwudziestolatek obserwuje je codziennie.Dobra kończę ten wywód,bo miało być o filmie :)
Niki właśnie tak żyje, a w końcu przejeżda się na tym co robił sam.I zostaje zraniony.I jest zdziwiony :)

Osobiście oceniam film na 4. Pomijam sceny bzykania,bo te pół filmu można wyrzucić w kosmos,albo na wspominany wyżej serwis www. Uważam,ze jednak można coś z tego filmu wyciągnąć,jakieś wnioski.

jeny.. a co wyście się tak czepili tego bzykania?! niech się bzykają, każdy lubi się bzykać-to rzecz ludzka, tak poza tym musi go być tak dużo żeby uwydocznić skurwysyństwo Nikka. Wiadomo, że nie do wszystkich musi trafić film, ale ja uważam, że wszyscy patrzą tylko na to, że oni się bzykają nie zauważając tego co jest na koniec.

Płytki jak dla mnie film. Spodziewałam się czegoś lepszego. No i wątek miłości między dziwkarzem a dziwką...

Bo w Polsce jest tak, że "nie ma bara bara jak nieślubna para" ;)) Dlatego takie kontrowersje hehehe