Amerykańskie ciacho to jeden z beznadziejnych filmów jakie widziałam do tej pory. Masakra za
dużo scen erotycznych i to takich dosłownych ;|. fabuła ? miażdżąca opowieść o facecie który
zalicza laseczki które są na tyle głupie jak ta blondyna że się dają i same się proszą o
nieszczęście . Wątek miłosnych z tą stukniętą panienką to już w ogóle porażka co ona odwaliła
wiadome grała w te same karty i być może się nim zauroczyła ale jak wiedziała że chłopak jej nic
nie zaoferuje to po co się za niego brała ? Straciłam cenny czas oglądając ten film ;|
Zgadzam się. Dawno takiego szajsu nie oglądałam. Film jest po prostu obleśny. Dobry co najwyżej dla napalonych 13-latków, którzy chcą popatrzeć na gołe cycki pod nieobecność rodziców... Bak słów.
Ciekawe czy takie kobiety jak wy, oparłyby się takiemu facetowi, i jeszcze gdyby zapewniał was, że jest "tym jedynym". Film jest tego typu ostrzeżeniem. I co ważne nijak sie ma do Polski, może w minimalnym stopniu do większych miast. Zaiste jest, że wy kobiety oglądacie film wtedy gdy akcja dotyczy mężczyzny, ale gdy druga część mówi o sprzedajnej kobiecie, która także zamiast miłości wybiera pięniadze i władzę, mówicie że takich kobiet nie ma, a film jest obleśny. Nie każdy film zapewnia rozrywkę, sa też takie po których powinna sie zrodzić w głowie jakaś myśl, refleksja.