PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=753082}

Amok

5,7 29 199
ocen
5,7 10 1 29199
4,2 21
ocen krytyków
Amok
powrót do forum filmu Amok

Piszecie, że film jest mocny. To mocna historia była, ale czy film jest mocny? Nie powiedziałabym. Niewiele tu scen, które żywo poruszają, takich szczerze elektryzujących. Trochę upozowanej brutalności, trochę upozowanego wyuzdania - to nie przekonuje. Dla mnie to wszystko wtórne, sztampowe, nieodkrywcze, nie ma tu żadnych interesujących rozwiązań (nie fabularnych, technicznych). Może scenariusz nie pozwolił na nic więcej bo przecież aktorzy - mam tu na myśli role męskie, robią co mogą, ale dla mnie to zbyt tanie. Dla reżyserki 'Amok' perełką w dorobku raczej nie będzie.

ocenił(a) film na 7
MoniaToronto

Dodałbym do tego jeszcze ścieżkę dźwiękową, która była nijaka. Nie zdziwię się, jeżeli niedługo zostanie zapowiedziany serial o tym samym tytule, bo całość wygląda tak, jakby ktoś z niego wyciął najciekawsze momenty i na ich podstawie starał się stworzyć film. Pomimo wielu wad, Amok jest i tak bardzo ciekawy. To pokazuje jaki był potencjał historii, niestety nie został w pełni wykorzystany.
Gdyby tylko za ten film odpowiadał Smarzowski...

mariuszwac

Tylko nie Smarzowski.

ocenił(a) film na 9
mariuszwac

Mi się też wydaje, że mogło być lepiej, ale dziwi mnie trochę niechęć wokół filmu

ocenił(a) film na 3
MoniaToronto

Zgadzam się całkowicie, film drętwy i sztuczny :(

MoniaToronto

No zobaczymy idę dziś, bo akurat nie ma nic ciekawszego w kinie :)

ocenił(a) film na 5
MoniaToronto

Sama historia ciekawa, ale reszta jest płaska jak materac. Muzyka - prócz buczennia nie kojarzę żadnych dźwięków. Aktorzy niby spoko, ale nie mogłam się "wbić" w grane przez nich postacie, w sensie obojętne mi było, co się tak naprawdę z nimi stanie. Ok, byłam, widziałam, jak na polskie kino nieźle, ale klasycznie nie mogło się obyć bez przekleństw, seksu i obleśnej brutalności (sceny początkowe).

Sikorka

No właśnie. I w sumie mimo tej oblesnosci scen to film nawet nie wydaje się mocny. Simlat pociągnął, chociaż miałam tak dziwne wrażenie ze mam przed oczami (a po prawdzie -slysze) Dorocinskiego ze przez pierwsze minuty filmu poważnie rozwazalam czy Dorocinski nie podkład głosu Simlatowi. Filmowy Bala tez jest teoretycznie taki jak powinien być - psychopatyczny. Tylko szkoda żE jakos wszystko się nie składa. Ze raczej powoduje uśmiech politowania czy szczerego rozbawienia a nie jakieś większe przemyślenia. Niektóre sceny tak absurdalne - cieknacy sufit który budzi Simlata akurat kiedy Bala przechodzi badania na wariografie. Początek obiecujący.z minuty na minute film siada

ocenił(a) film na 6
pokatna

No zdarzyło mi sie ziewnąć kilka razy...niby wszystkie elementy powinny budzic napięcie i wstrzymywac oddech...widac zabrakło iskry bożej

ocenił(a) film na 7
MoniaToronto

Pozowanej brutalności? No sorry, oglądam sporo (pewnie nawet za dużo) filmów, gdzie gra przemoc, i zdaje sobie sprawę, że prawdopodobnie jestem dość uodporniona, ale naprawdę trudno nazwać scenę z cięciem Soni za pozowaną czy drętwą. Nie wiem co Ty oglądasz, skoro mówisz, że Cię to nie rusza. Idąc na film nie spodziewałam się niczego wielkiego, wnosząc po innych polskich kryminalnych produkcjach, sama historia też nie jest niczym nowym, bo amerykańskich produkcji opartych na podobnej fabule, jest sporo, ale film był naprawdę dobry. Rewelacyjnie zagrany, dobrze nakręcony - ani razu nie spojrzałam na zegarek, co ostatnio mi się w kinie zdarza niestety coraz częściej. Myślę, że czepiać się mogą tylko malkontenci i to dla zasady.

Agrzego

Mam osobiście inne zdanie film uważam za pokaz grafomańskich nic niewnoszących scen do filmu, chociażby wątek policjanta i jego problemów rodzinnych, które nic nie wnoszą do sprawy Krystiana Bali. Szkoda tematu, bo teoretycznie był samograjem na jeden z lepszych kryminałów, ale historia niestety przerosła scenarzystę.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones