Witam. Czy mógłby mi ktoś pomóc zinterpretować ostatnie sceny filmu oraz wytłumaczyć oko otchłani. Pozdrawiam.
Moim zdaniem "otchłań" może odnosić się do braku moralności, ale może ktoś inny się wypowie w tej kwestii.
Policjant pisze w liście, parafrazując: "Gdy siedzisz w więzieniu, czuje sie, jakbym to ja był wiezniem(...)". Taki był własnie zamysł autora książki. W Amoku znajdziemy słowa Bali: "Nie zapomnisz tej książki, będziesz do niej wracał. Czołgając się, nie ustawaj.". Jest to przerażajace - Bali chodziło o zaszczepienie swojego zła, swej mrocznej natury w innych - w czytelniku. Postanowił on rozprzestrzenić zło, które głęboko w nim było zakorzenione. Inspektor przyznaje, ze jest jego najwierniejszym czytelnikiem, ze nie moze doczekać sie kolejnej książki - czytaj: nie moze doczekać sie kolejnych bestialskich czynów Bali, które zostaną opisane w następnej powieści. Wskazówka do interpretacji sa słowa Nietzchego: "Gdy patrzysz w otchłań, ona patrzy w ciebie.". Niemiecki myśliciel miał na mysli to, iż mając kontak ze złem, zwalczajac je, należy uważać, aby samemu nie stać sie złem, korzystając z metod potworów, Które próbujesz unicestwić. Znakomicie widać to w scenie uprowadzenia Bali, zwiazania go w sposób opisany w książce i podtopienia go. Inspektor tak bardzo starał sie zwalczyć zło, ze sam sięgnął po radykalne, bestialskie metody, które zostały zaszczepione w nim po lekturze Amoku. Taki własnie był zamysł Bali - czytelnik stał sie "więźniem" jego natury, osobowości.
Coś podobnego chodziło mi po głowie, ale trafnie odnosisz się tutaj do Nietschego. Na to nie wpadłem.
"Gdy patrzysz w otchłań, ona patrzy w ciebie" a nie było tak,ze:"twój wzrok się do niej przyzwyczaja"?
Mozna to ująć i tymi słowami. Gdy przyzwyczajasz sie do niej, jestes obojetny na wszelkie jej "normy", "zasady" w niej panujące, które na początku były szokujące, nienormalne. Zatem odnalezienie sie w owej sytuacji (funkcjonowanie wg jej "praw") z czasem przestaje być dla ciebie problemem i stajesz sie częścią owego systemu mrocznego systemu.