Co tu dużo pisać teraz Nicolas Cage występuje w pierwszym lepszym filmie a to jest tania produkcja i to widać i do tego ta przepita Kidman. Film na jedno podejście na 4 może być.
Dawno nie widziałem tak słabego filmu.Kiedyś jak byłem mały jarałem się Nicolasem.Teraz mam wrażenie że on wciąż gra taką samą jedną rolę i wszędzie ma jednakową minę.