Absolutny brak wiarygodności tak dla tzw. świadków (najpierw pokazują Rosjan jako
zdegenerowanych pijaków obojga płci a później starają się nam wmówić że ci świadkowie mówią
prawdę zwłaszcza, że w większości przypadków wywiadów udzielają anonimowo a my oglądamy
ich spodnie...) jak i ekspertów i ich teorii.
Prawda jest taka, że zaniedbania były po obu stronach a konkretnie u Rosjan ogólny burdel,
alkohol i wyjebka na wszystko a u nas brawura i brak wypracowanych standardów,
profesjonalizmu i na tym zakończmy ten temat.
Kaczyński przesadza? Źle Ci nie życzę ale jestem ciekaw jakbyś Ty zareagowała kiedy ktoś Tobie bliski zginął w niewyjaśnionych okolicznościach a władza by mataczyła.
A tak poza tym kwestia tej katastrofy jest NACZELNĄ KWESTIĄ dla III RP, bowiem tu chodzi o godność i suwerenność państwowa.
"przyjaciele Rosjanie" mówił miesiąc po katastrofie, a jak przegrał wybory to stwierdził, że brał silne leki. Jaka jest pewność, że dalej nie bierze leków, tylko innych?
Wtedy było mi go żal, dziś...sam rozumiesz.
Jeżeli według Ciebie ten troll dobrze gada to chyba czas się zastanowić nad swoją inteligencją nieprawdaż?
Lepiej milcz.
rozumiem ze mam milczeć, bo tu jest dopuszczalne albo takie samo myślenie, albo żadne. Jesteś w dziale dyskusje ,a ty jak widzę uwielbiasz wygłaszać monologi.Jak ten koń z klapkami na oczach w jednym kierunku i niczego poza nie widzi .
największa beka jest z tego, że słowo "zamach" najczęściej używają zwolennicy teorii Putina.
Jeśli szukasz kogoś "ponad podziałami, ponad polityką" to masz Bronka K. Czasem wydłubie sobie gila z nosa, ale przynajmniej jest z nami wszystkimi razem.
"Teraz ja zadam pytanie: czy poza powtarzaniem tego co zobaczyliśmy w filmie, coś jeszcze was przekonuje do zamachu?"
Jeżeli główny podejrzany niszczy dowody, ukrywa je i mataczy to chyba mam prawo sądzić, że wielce prawdopodobne, iż to był zamach.
Ponadto wrak po katastrofie był strasznie rozczłonkowany co jest jednym z kluczowych dowodów na eksplozję.
Dodajmy do tego tak wyszydzane ślady trotylu.
Nie doczytałeś dokładnie. Chodzi mi o dowody, których nie zobaczyłeś w filmie. Czy są takie?
Czy poza powtarzaniem tego co zobaczyliśmy w filmie, coś jeszcze was przekonuje do zamachu?
nie ma najmniejszego sensu z nimi dyskutować, jak grochem o sciane, lisowczyk wie wszystko.... jakby sam ten zamach przeprowadzał.... szkoda wysiłku na niego....
"Chodzi mi o dowody, których nie zobaczyłeś w filmie. Czy są takie?" - Choćby działanie seryjnego samobójcy. Po 10 kwietnia w tajemniczy sposób umarło wiele osób, które miały pewne zdanie na temat katastrofy.
http://lubczasopismo.salon24.pl/lecznica/post/458604,lista-ofiar-seryjnego-samob ojcy
Słuchaj, Ty patrzysz na to inaczej a ja inaczej.
Nie trzeba być z MENSY żeby widzieć, że coś tu śmierdzi.
Oglądając ten film stwierdzam, że teza o zamachu jest najbardziej prawdopodobna.
tez mam takie wrazenie. Nie twierdze, ze to na bank zamach, ale uwazam, ze absolutnie nie mozna tego wykluczyc. Tu jest za duzo znakow zapytania, za duzo mydlenia oczu... w ogole samo to, ze Polska tak bardzo dala ciala w calej tej sprawie.... To przekracza pojecie po prostu. Straszne.
No to woła o pomstę do nieba.
Ryży sk.....syn z pełną świadomością oddał całe śledztwo w ręce Rosji - państwu które praktycznie od 16 wieku jest wrogo nastawione do Polski i szeroko pojętej wolności człowieka. Nie wspomnę już o rzezi Pragi, rozbiorach, krwawo tłumionych powstaniach, wywózkach na Syberię oraz pakcie Ribbentrop-Mołotow.
Za sam fakt, że jest serwilistyczny do bólu wobec mocarstw ościennych kwalifikuje go do lochu. Tusk jest duchowym spadkobiercą Branickiego, Potockiego oraz Rzewuskiego. Za to co robi równie dobrze mógłby zawisnąć na gałęzi.
Seryjny samobójca? Kto wymyśla takie tytuły?
Na 17 śmierci, tylko 6 samobójstw. Czy ty w ogóle czytałeś to ze zrozumieniem, czy tylko tytuł cię zafrasował? Tajemnicze śmierci. W takim razie trzeba dodać jeszcze panią Jolę I., która zmarła na zawał, ale śmierć jest tajemnicza, bo dzień wcześniej żyła. Ponadto krytykowała Tuska i raz nawet powiedziała, że Tusk mówi niewyraźnie "rrr".
"Oglądając ten film stwierdzam, że teza o zamachu jest najbardziej prawdopodobna."
Ciekawe, coraz więcej osób postuluje, że w tym filmie nie było mowy o zamachu, ale wybuchu. I oni twierdzą, że film oglądali. Ty też twierdzisz, że oglądałeś. Ciekawe. Żeby nie powiedzieć: tajemnicze...
Chodziło mi właśnie o te 6 tajemniczych i podejrzanych samobójstwach.
"Ciekawe, coraz więcej osób postuluje, że w tym filmie nie było mowy o zamachu, ale wybuchu."- Zależy od podejścia i spojrzenia.
Ale wcześniej pisałeś "umarło wiele osób". To jak w końcu. Podejrzane są samobójstwa, czy umieranie? I czy sześć osób to wiele osób? Dostrzegam brak logiki i argument podany na szybko. Samobójstwo Leppera ma być dowodem na zamach? Naciągane to wszystko, chyba sam to widzisz, dlatego się nie rozpisujesz...
Musicie w końcu ustalić czy w filmie była mowa o zamachu czy wybuchu. Żeby przyjąć jedną linię obrony tego arcydzieła polskiej dokumentalistyki. Bo jak mi się imputuje, że nie oglądałem filmu bo tam nie pada ani raz zamach, a ty piszesz, że to zależy od podejścia i spojrzenia, to zastanawiam się, kto oglądał ten film...
Można umrzeć przez samobójstwo oraz umrzeć w wyniku przyczyn naturalnych np. w wyniku choroby.
Można umrzeć w wyniku samobójstwa, a nie przez samobójstwo. Czy umieranie z przyczyn naturalnych jest podejrzane? Bo część z tych ofiar umarła z takich przyczyn... Naciągane to wszystko, chyba sam w to nie wierzysz. Ludzi, którzy mieli dostęp do tajemnic państwowych i latali samolotami umarło w ciągu ostatnich trzech lat znacznie więcej. Niespójne to wszystko, ale artykuł nie był kierowany do osób, które będą to analizować i wyjaśniać. Po co likwidować ludzi, którzy nie maja związku z katastrofa, a pozostawiać takich, którzy mają wiedzę i dowody? Choćby taką Gargas, czy świadków ze Smoleńska? Nie nasuwa ci sie takie pytanie?
Wujek mojego kolegi w zeszłym roku popełnił samobójstwo. Czy to też podejrzane? Był bezrobotny, miał depresję i interesował się Smoleńskiem. Może odkrył prawdę?
Miałeś podać inne dowody, poza filmem, które mają świadczyć o zamachu... Czy poza "seryjnym samobójcą", w wyniku działań którego ludzie umierają śmiercią naturalną, jest jeszcze coś?
A tak w ogóle dla takiego bystrzaka jak Ty chciałem zadedykować pewien cytat z Lema. Notabene ty mnie w nim utwierdziłeś :)
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów."
Widzę, że SF nie jest ci obca. Jest jak najbardziej na miejscu w aspekcie tego filmu.
Kto jest idiotą, każdy sobie uświadomi, czytając powyższe posty. Jak kończą się argumenty, zaczynają się inwektywy. Szukaj pracy! Praca cię wyzwoli i zmieni twoje życie!
Chyba oczywiste, że Tusk jest zdrajcą. Masz jakieś wątpliwości, że jeżeli ktoś szczy na polską rację stanu jest zaprzańcem?
Jak najbardziej popieram. Każdy normalny człowiek a nie dopiero polityk nie dopuściłby, aby zwłoki pierwszej osoby w państwie zostały zabrane i przewiezione ciężarówką tj. NIEWYBACZALNE !
I dlatego jest raczej nieprawdopodobne, że tylko Rosjanie przyczynili się do zbrodni. Potrzebowali kumpla do mokrej roboty i trafili się POlszewicy. Powstał swoisty układ ale w lepszej pozycji są kagiebiści. Jeżeli nawet rudy spadkobierca Szczęsnego Potockiego zacznie podskakiwać mordercy z Kremla (co jest tak prawdopodobne jak to, że się obrzezam i zostanę żydem) to Putin wyjmie odpowiedniego Asa z rękawa i zostawi go na żer polskim patriotom, którzy szybko by dla niego wystrugali szafot. Krwawy Vladimir ujawniłby jakie były tajne polsko-rosyjskie ustalenia w sprawie przebiegu wizyt w Katyniu.
Oczywiście Ty i Tobie podobni znacie prawdę i doskonale wiecie jak było i kto za tym stoi, więc jakakolwiek polemika jest zbędna.
Zdanie, które idelnie opisuje postawę lemingów wobec Smoleńska.
Ja nie znam prawdy, nie wiem co się stało. Natomiast działania polskiego rządu, kłamstwa, coraz więcej watpliwości - przerażają mnie. Równie mocno jak wasza postawa.
Otóż to, w tym wszystkim chyba najgorsza jest postawa ludzi, którym obojętne jest czy prezydent ich kraju (nie ważne czy go lubili, popierali czy nie) zginął w katastrofie lotniczej czy w zamachu.
Otóż to! Ludzie dziś najczęściej myślą tak, jak im wdrukuje do głów taka czy inna partia (głównie PO, bo kontroluje wszystkie główne media elektroniczne), a nie rozumują w kategoriach racji stanu. A sprawa rzetelnego wyjaśnienia przyczyn katastrofy smoleńskiej to wymóg właśnie racji stanu naszego państwa. I film Gargas to krok w bardzo dobrym kierunku. Pokazuje skalę zaniedbań, matactw i kłamstw władz Polski i Rosji. Ujawiania szerszej publiczności nowe dowody, poszlaki, opinie naukowców. To bardzo ważny film i wszyscy Polacy powinni go obejrzeć.
Właśnie nieszczęście polega na tym, że tak mało ludzi jest w stanie zrozumieć, że racja stanu jest ponadpartyjna. Ta scena to karykatura, ale racja stanu naprawdę istnieje.
Co jest racją stanu? Smoleńsk?
Czy Smoleńsk zmniejszy bezrobocie? Czy podniesie pensje minimalne i emerytury? A może zmniejszy dług publiczny i uzdrowi system opieki zdrowotnej?
Zamiast rzeczywiście walczyć o pozycję ekonomiczną i gospodarczą niektórzy politycy próbują nas wpędzić w otwarty konflikt z Rosją. W imię czego? Fobii małych i nikczemnych ludzi!
Chciałbym dożyć czasów, gdy najważniejszą wiadomością dnia będzie, że jakaś celebrytka zmniejszyła sobie cycki, a nie że jeden politykers nazwał innego zdrajcą i zaprzańcem. Chciałbym, aby wreszcie było normalnie...
Tak "Smoleńsk" należy traktować w kategoriach racji stanu. Zginął prezydent Polski, a wraz z nim blisko setka osób należących do elity władzy. Wyjaśnienia katastrofy w raportach Anodiny i Millera budzą poważne wątpliwości. Udając, że owych wątpliwości nie widzimy lub boimy się upomnieć o swoje prawa w śledztwie dajemy sygnał światu, że można z nami jako państwem zrobić wszystko, a my zawsze podkulimy ogon i będziemy trząść się ze strachu. Czy wyobrażasz sobie, że Hiszpania, Włochy, czy nawet Grecja nie dochodziłyby swoich praw, gdyby ich elity rządzące zginęły, a kraj gdzie wydarzyła się katastrofa nie chciał wydać wraku, czarnych skrzynek, nie pozwoliłby prokuratorom nawet obejść całego terenu wypadku itp. ?
Obawiam się, że "normalność" w Twoim rozumieniu tego słowa miałbyś w którymś z najbogatszych państw świata: USA, Kanadzie, Niemczech, Japonii. Polska natomiast należy do tych licznych krajów, które o każdą piędź szacunku innych muszą ciągle walczyć. Polityka jest obrzydliwa - zawsze silny wykorzystuje i upokarza słabszego. A ten drugi ma tylko dwa wyjścia - albo wystawiać się do bicia, albo mimo wszystko się stawiać. Tylko w tym drugim wypadku można coś ugrać.
Co do konfliktu z Rosją to raczej Putin dopuszczając do ostentacyjnych zaniedbań w śledztwie i wysyłając na raty szczątki zwłok rodzinom ofiar zachowuje się tak, jakby chciał sprowokować konflikt z Polską. A jak budować pomyślność gospodarczą i ekonomiczną w relacji z kimś, kto traktuje cię z lekceważeniem bliskim pogardzie?
Napisałbym, co myślę o politykach (elitach władzy) i ich życiu, ale nie chcę by usunięto post. Nie sparafrazuję również słów L. Millera, o terrorystach. Ograniczę się do stwierdzenia, że tezy o zamachu/wybuchu stawiane przez niektórych też powinny budzić poważne wątpliwości.
Uważam, że powinniśmy przejść od katastrofy do porządku dziennego. Marnowanie sił i czasu na odpowiadanie na coraz bardziej oderwane od rzeczywistości pytania nie sprawi, że obywatelom będzie lepiej się żyło. Liczę, że Rosja wyda czarne skrzynki i pozostały materiał dowodowy, nie uprzedzajmy faktów, że tego nie zrobi.
"Polska natomiast należy do tych licznych krajów, które o każdą piędź szacunku innych muszą ciągle walczyć"
To jest właśnie polska martyrologia. Ciągle walczyć, bo jesteśmy mesjaszem europy. Przeżywanie klęsk jak zwycięstw i nieumiejętność dostrzeżenia rzeczywistych zalet. Dobrobyt można osiągnąć bez walki. Spójrz na kraje skandynawskie: bardzo długa średnia życia, wysoki poziom dobrobytu, a wszystko przy sprawnej opiece socjalnej. A zarówno Norwegia, jak i Skandynawia to nie są kraje które walczą na arenie międzynarodowej o swoja godność i pozycję. Dlaczego Polacy maja takie dziwne zapędy? Chciałbyś aby Polska i Polacy byli szacowani? Ale jak to osiągnąć gdy Polacy nie potrafią szacować innych narodów, grup etnicznych, orientacji? Jak można szanować kraj, który nie szanuje obywateli? I nie chodzi mi o Tuska, bo za Kaczyńskich czułem się dużo gorzej, bo miałem obawy, że zaraz zapłoną stosy...
Nie ma co porównywać krajów skandynawskich do Polski, choćby z powodu odmiennych uwarunkowań geopolitycznych. Ciekaw jestem, czy taka Szwecja lub Norwegia wciśnięte na setki lat pomiędzy potężne Niemcy i potężną Rosję istniałyby dziś jako kraje niepodległe. Skandynawowie, "dominiorku", mają łatwiej. Zamieńmy się nimi na sto lat i zobaczymy...
Tu wcale nie chodzi o jakąś martyrologię czy "mesjaszowanie" Europie. Chodzi jedynie o to, by się z nami trochę liczono. Bo jak się nie będą liczyć to zrobią, co chcą. Na przykład arbitralnie uznają, że jakieś polskie produkty z powodu znanych tylko Rosjanom "skażeń" nie mogą być eksportowane do Rosji. I może się zdarzyć, że firma, w której pracujesz z tego powodu zbankrutuje lub zacznie zwalniać ludzi. Albo wbrew zawartym wcześniej umowom Rosjanie drastycznie podniosą w zimie cenę gazu. I kto za to zapłaci? Ja i Ty, bo chociaż nie cierpisz polityki to ona - czy chcesz, czy nie - zawsze jakoś wpływa na Twoje życie prywatne.
Inni mają lepiej - jak ja często to słyszę. Każdy kraj ma odmienną geopolitykę, więc porównywanie rzeczywiście może być nietrafione, ale...Kiedyś ta Polska, wciśnięta pomiędzy potężną Rosję i Niemcy, też była potężna. Od morza do morza. Co doprowadziło do upadku? Kiedyś Polska była wzorem jeśli chodzi o tolerancję, dlaczego dziś tolerancja jest uważana za oznakę słabości? Pamiętam opowiadania babci mojego kolegi, która przed wojną żyła na Ukrainie. Opowiadała, jak we względnej harmonii żyli Żydzi, Ukraińcy i Polacy. Teraz mamy do czynienia ze wzrostem ksenofobii, nietolerancji i mowy nienawiści. Politycy mówią nam, kto jest prawdziwym Polakiem (!), kto jest patriotą. Wzorem patriotyzmu jest kibol! A dlaczego, ja pytam, wzorem nie jest człowiek który uczciwie pracuje i płaci podatki?
Problem w tym, że Polaków ogarnął marazm. Najlepiej narzekać, biadolić i wszędzie szukać winnych swoich niepowodzeń. To jest niedojrzała i nieodpowiedzialna postawa. Jak inni mogą nas szanować, jeśli my sami nie potrafimy siebie szanować? Nie potrafimy rozliczyć się z przeszłości, ze swoich błędów. To jak możemy ich uniknąć w przyszłości?
Nie ma żadnych wątpliwości, że po stronie polskiej były błędy i zaniedbania! I co? Czy zostały wyciągnięte wnioski? Nawet jeśli, to za późno. Wnioski powinny zostać wyciągnięte w 2008 roku, po katastrofie CASY (ciekawe ile wtedy powstało teorii spiskowych?).
Chciałbyś aby z Polską się liczono. Ale w jaki sposób chcesz to osiągnąć? Konflikt zbrojny z Rosją? Załóżmy przez chwilę, że był zamach. I co? Co dalej? A teraz w drugą stronę. Posłuchajmy radykałów: ostro wymagać od Rosjan, zerwać stosunki dyplomatyczne, wprowadzić embargo na ich towary, niech wszystko ujawnią. Ujawnili - mamy dowód, że nie było zamachu. Czy świat będzie szanować kraj, który nie potrafi ostudzić emocji? Który na wszystko reaguje cholerycznie wietrząc zdradę i podstęp?
Honor, racja stanu. Wielkie słowa. Puste słowa. Czy frazesami nakarmisz dziecko? Czy banały zwiększą liczbę miejsc pracy? Czy duma narodowa musi się sprowadzać do rusofobii i germanofobii? Chcesz być jak biedny szlachcic zaściankowy, który żyjąc jak chłop uważa się za lepszego? Bo my pochodzimy od Adama, a chłopi od Chama?
Ja nie. A taką wizję oferują niektórzy politycy. Wolę być dumny z tego, co robię, nawet jeśli są to rzeczy nieistotne w skali kraju, niż być dumny z warcholstwa!
PS. Dzisiaj odbyła się pierwsza "debata" przedstawicieli PKBWL. Bez polityków. Każdy mógł zadać pytanie (pod warunkiem że się zmieścił i dopchał do kolejki) i nie widziałem, żeby komuś zabierano mikrofon. Komisja na pytania starała się odpowiadać rzeczowo, spokojnie i bez dygresji w stronę polityki. Czy oglądałeś? A może jak niektórzy uznałeś, że nie powiedzą prawdy i nie zaprzątałeś sobie głowy? Wiesz dlaczego fani GP nie przyszli zadać pytania? Bo trzeba było podejść do mikrofonu i zadać na forum pytanie. Samemu. A oni są dzielni tylko w grupie, gdy na plecach czują oddech kolegów. Tacy są odważni!
Cieszę się, że ludzi Tobie podobnych, jest mimo wszystko sporo, biorąc pod uwagę głowny i jedynie słuszny nurt. Zazdroszczę także cierpliwości w lemingowych dyskusjach, przypominasz mi mnie rok młodszego ;)
Męczy mnie ciągłe udowadnianie, że nie trzeba być "pisiorem", by pewne rzeczy widzieć. By móc jednocześnie nie popierać Brudzińskiego i krytykować śledztwo smoleńskie. Zarzuca się nam zaślepienie, krzyczą ślepi i głusi.
Jest gdzieś granica bezczelności, wstydu?
Rzadko uczestniczę w dyskusjach internetowych, więc może stąd ta cierpliwość, o której piszesz. :-)
Niestety u nas w Polsce tzw. debata publiczna stoi na niskim poziomie. Dominuje styl pyskówki i wyścig, kto najefektowniej przywali drugiemu. Ja się staram iść "pod prąd", bo ciągle wierzę, że nawet z zaciekłym przeciwnikiem można sensownie pogadać. Oczywiście, jak ktoś uprze się trollować to nie ma siły. Ja też nie jestem np. czytelnikiem "Gazety Polskiej", ale egzemplarz z filmem kupiłem, bo wiedziałem, że nigdzie indziej go nie obejrzę (w sumie się myliłem, bo jest już na YouTube :-)). Zresztą "Anatomia upadku" wywołała dość szeroki oddźwięk. Gdyby była tylko zbiorem fantazji bez pokrycia ani Tusk nie prosiłby Millera, by tworzył komisję do wyjaśniania wątpliwości, ani Lasek nie produkowałby się w mediach. Nawet przeciwnicy tego filmu rozumieją bowiem, że ma on zbyt duży ciężar gatunkowy, by go tak po prostu "zamilczeć".
Nie znam prawdy, ale Ty też nie. Ciekawość jest chyba naturalnym odruchem w takich sprawach, a nowe aspekty katastrofy pokazane w tym filmie są bardzo ciekawe. BTW Spokojnie, nie miałam zamiaru wchodzić w dyskusje z "Tobą i Tobie podobnymi".
to wg Ciebie komu mamy wierzyć? czy ktokolwiek w naszym rządzie stara się cokolwiek wyjaśnić w tej sprawie?
Ludzie starają się poznać prawdę. Chcą się dowiedzieć jak doszło do tego zamachu. Tak zamachu bo nie mam wątpliwości co do tego że był to zamach.
Dobrze powiedział człowiek wypowiadający się pod koniec. Nie mamy szans zrozumieć co tam się stało. Rosja pozostanie Rosją. A my jak zwykle będziemy przyglądać się z boku jak w białych rękawiczkach dokonuje się kolejny rozbiór Polski. Przykre.
1. Obraz Rosjan ani nie jest krzywdzący, ani specjalnie nie odbiega od rzeczywistości,
2. Znajdź mi fragment [bo może widziałeś inną wersję], w którym jest powiedziane, że w Smoleńsku doszło do zamachu
Ten film wspaniale obrazuje totalną znieczulicę, brak zainteresowania tą jakże ważną sprawą, totalną ignorancję biegłych i bezradność.
Czy to k... takie dziwne i nieprawdopodobne, że ludzie w końcu, po trzech niemal latach od katastrofy, domagają się wyjaśnienia przyczyn rozbicia TU-154, w której zginęła głowa państwa i 95 innych, naprawdę ważnych osób w państwie???
PS. Tusk, Seremet i Miller mieli okazję odpowiedzieć na zarzuty, wyjaśnić, obronić się... Nie skorzystali z niej, co też jest filmowo udokumentowane.
Misiu czekoladowy, o co ci chodzi ?!?
- Czy ja napisałem, że obraz społeczeństwa rosyjskiego jest zakłamany i odbiega od rzeczywistości ???
Nie tylko zwróciłem uwagę na wiarygodność permanentnie zamroczonych alkoholem świadków !!!
- Gdzie w mojej wcześniejszej wypowiedzi wyczytałeś zdanie o zamachu ???
Oczywiście nie nic takiego nie napisałem !!!
A "film" ten jedyne co obrazuje to kpinę z dziennikarstwa dokumentalnego/ śledczego gdyż brak mu podstawowych by za takie uchodzić
- zgromadzenie dowodów - BRAK!
- rzetelna weryfikacja, ocena źródeł oraz informacji - BRAK!
- postawienie tezy/hipotezy co do zdarzenia - BRAK!
- wszczęcie dochodzenia przez prokuratora - BRAK!
Czyli jest to SCIENCE FICTION
A i jeszcze jedno osobiście mam grubo wyje..ne na całą tą historię z katastrofą czy też zamachem oraz na wszystkie środowiska polityczne w to zaangażowane, i kur..wsko męczy mnie grzanie tego kotleta w nieskończoność zwłaszcza na portalu filmowym!!!
Sam zacząłeś tę dyskusję. Dowody były na to, że raport MAK i komisji Millera to buble.
Napisałeś o pokazaniu Rosjan. Czy pijacy [a właściwie pijący alkohol na ulice, co w państwach WNP jest powszechne, bo to zostało pokazane] nie mogą być wiarygodni i mówić prawdę?
Jako że jest to forum filmowe to zakończę cytatem z "Misia". Otóż DLACZEGO (może dasz radę odpowiedzieć) marszałek Komorowski w dniu 10.IV.2010 31minut po stwierdzeniu zgonu, a 90min po nieszczęśliwym lądowaniu Tupolewa zameldował się w Pałacu Prezydenckim skąd pobrał tajne dokumenty których treść ujawniała jego konfidencką, ubecką, zdradziecką przeszłość ? Zapewne "przechodził akurat tamtędy, z tragarzami"...
Po tym co piszesz dochodzę do wniosku że jesteś bezwzględnie inteligentny...
"Fizyka dla klasy 7. To jest genialne w swojej prostocie. Co za umysł. Pascal i Machiavelli w jednej osobie. Pan jest geniuszem!"