Film bardzo dobrze ukazuje dla widza teorie zamachu:)) Mimo tego że brakuje teorii sztucznej mgły, którą osobiście najbardziej lubię:)) Wielu super specjalistów, doktorów i profesorów obwieszcza nam smutną "prawdę", niestety żaden z nich nie jest ekspertem od katastrof lotniczych lub od lotnictwa jako takiego. Bardzo ciekawa i podejrzana sprawa komisu który zniknął. Film także pokazuje że kierowcy rosyjskich autobusów widzą we mgle dużo lepiej niż Polscy piloci którzy nie widzieli nic. Oczywiście w filmie nie mogło zabraknąć mojej ulubionej postaci czyli eksperta od wszystkiego Pana Antoniego Macierewicza:))) Od razu dodam że nie jestem za PO ani za PIS ani za żadną partią polityczną ponieważ na wybory przestałem chodzić bo uważam że i tak nic się nie zmienia na lepsze. I taki dowcip na koniec : Polacy chcą poznać prawdę. Chcemy wiedzieć czy była jedna bomba czy dwie :))
Głupi może też nie zrozumieć prezentowanej wiedzy.
Aby zbadać wiarygodność tych "faktów" potrzebne jest źródło, którego nie ujawniłeś... Wstydzisz się, czy może nie ma źródła? Dla mnie to żadne fakty, tylko wypowiedzi anonimowej osoby.
Czy na pewno inne wyższe drzewa nie zostały uszkodzone? Łatwiej uwierzyć lektorowi z filmu, niż poszukać w internecie zdjęć, których są setki! Szukaj, a nie oczekuj gotowych linków!
Dla ciebie to chyba nie ma różnicy, czy 5m, czy 6m nad ziemią, czy samolot przeleciał nad lasem czy rozbił się w lesie...
"Skoro na gałęziach na początku kwietnia nie ma w Rosji bujnych liści to najpewniej były to krzaki samosiewne ...."
Zagadkowe zdanie.
ja obstawiam że bomb było tyle ile tobie lat zostało do skończenia gimnazjum (przy założeniu że nie będziesz kiblował)
Zatem ZERO! Przyrównywanie adwersarzy do gimnazjalistów, to stary chwyt typowy dla osób, które kończyły gimnazjum. Jak ja kończyłem szkołę średnią, to dopiero gimnazja wprowadzili. Z tragicznym skutkiem dla całego społeczeństwa...
to w takim razie na miejscu powinien być lej po bombie... :)
(pewnie i tak nie załapiesz o co chodzi)
Jesteś przykładem klęski gimnazjów w zakresie edukacji: siermiężny dowcip na poziomie 10-latka...
"A kobiet to pewnie miałeś mniej od Jarka i z zwyczajnie mu zazdrościsz."
Tak. Nigdy nie miałem kota, więc ilościowo przegrywam. Jedyne czego można zazdrościć Jarkowi, to milionów z niesłusznego odszkodowania...
Nie zniżaj się do mojego poziomu i nie odpowiadaj...
Nie zniżysz się do jego poziomu, bo wtedy zamiast jedno-cyfrowego IQ musiałbyś mieć dwu-cyfrowe, co za bardzo u ciebie nie jest możliwe.
jeżeli widzisz tam brak logiki to przykro mi stwierdzić ale również jak i dominiorek jesteś upośledzony umysłowo. jest to typowe zjawisko u lemingów. dlatego nie łączą faktów i łykają wszystkie absurdy jakie im zapoda telewizja. A żart o kocie i Jarku to dopiero suchar na poziomie gimnazjalistów.Ale przecież to śmieszne bo tak mówili w tvn :)
Mylnie uważasz, że widzenie rzeczy takimi jakie są świadczy o upośledzeniu umysłowym. Zarzucasz innym brak łączenia faktów, a sam nie chcesz widzieć, że:
- lotnisko nie było wyposażone w urządzenia wspomagające bezpieczne lądowanie
- warunki atmosferyczne były takie, że nierozsądnym było podejmowanie próby lądowania.
- w kabinie pilotów była jeszcze osoba nie należąca do załogi (można się domyślać, że na pilotów wywierana była presja, bo spóźnienie się na spotkanie nie było korzystne ze względów politycznych)
Z zeznań pilotów którzy lądowali na tym lotnisku wynika że lotnisko było wyposażone w takie urządzenia tylko zostały one zdemontowane na dzień przed przybyciem delegacji Naszego Prezydenta.
Nie ma żadnych dowodów na to że ktokolwiek poza pilami był w kabinie podczas podchodzenia do lądowania.
Jeżeli ktoś wywierał na pilotach naciski to powinien być jakiś ślad w nagraniach z rozmów prowadzonych przez pilotów; a nic takiego nie zostało nigdy przedstawione więc nie można używać tego jako fakt a tym bardziej jako argument do potwierdzania wygodnej dla Rosjan Bajeczki.
Lotnisko nie było wyposażone w takie urządzenia. Te zdemontowane były zamontowane tylko chwilowo na potrzeby lądowania innej prominentnej osoby. To , że lotnisko nie było wyposażone w urządzenia wspomagające bezpieczne lądowanie jest faktem.
Osoba spoza załogi, która była w kabinie pilotów nie była przecież dlatego, bo miała kompetencję w pilotowaniu samolotem. Nagrania z kabiny jak najbardziej potwierdzają ten fakt i to, że osoba ta stwierdziła, że będzie problem, jeżeli nie będą mogli wylądować na lotnisku ze względu na warunki atmosferyczne. Tak więc były warunki sprzyjające, aby doszło do tragedii. Nie można nie widzieć faktów, bo nie obciążają ruskich (Rosjan , Sowietów, kacapów czy jak tam ktoś lubi ich nazywać)
tymi twoimi "FAKTAMI" utwierdzasz mnie tylko w przekonaniu że jesteś upośledzony. Pewnie idzie to w parze z lenistwem skoro nie zadałeś sobie trudu na sprawdzenie wiarygodności tych "FAKTÓW" które to już dawno zostały obalone
Rozumiem, że został obalony fakt, że była mgła, że został obalony fakt, ze lotnisko nie było wyposażone w urządzenia zapewniające bezpieczne lądowanie, a pilot na nagraniu udaje, że mówi do rzeczywistej osoby. Czy naprawdę sądzisz, że osoba upośledzona trafnie wskazuje upośledzoną osobę?
nie. osobę upośledzoną rozpozna tylko inteligent mojego pokroju. ty nic nierozumiesz i nawet sie nie starasz zrozumieć. jak leciał tam brukselski rycerz to lotnisko było wyposażone w urządzenia zapewniające bezpieczne lądowanie. dlaczego zabrakło tego dwa dni później?? dlaczego wieża podawała błędne inforamje pilotom co potwierdził pilot jaka-40 zanim postanowił odebrać sobie życie. Dlaczego pare minut po katastrofie posłowie PO dostali smsy z info że wina leży po stronie pilotów o czym powiedział gen petelicki??
Urządzenie zapewniające bezpieczne lądowanie brukselski rycerz miał bo sobie zorganizował, a potem urządzeń nie było, bo brukselskiego rycerza też już nie było. To dlaczego gościu w baraku z psującym się sprzętem podawał błędne informacje może wynikać z tego, że radar był taki jak pogoda, czyli szajsowaty. Nieprawidłości które były po katastrofie nie mają wpływu na przyczyny katastrofy. To o czym piszesz może być prawdą, ale może być też wymysłem. Na wypadek mają wpływ nieprawidłowości i niewłaściwości zachowania przed zdarzeniem.
Ciekawą rzecz powiedział Gromosław Czempiński, a mianowicie, że niewyobrażalne jest aby "przy tego typu technice i tego typu obserwacji, czy inwigilacji, jakiej poddana jest Rosja przez służby wszystkich krajów, w tym także Stanów Zjednoczonych, to umknęło". No ale zwolenników teorii spiskowych nic nie przekona...
Nie umknęło ale Stany same się z tym nie wychyla bo jaki maja interes zadzierać z Rosją. Czekaja ( z zresztą jak i inne kraje z ONZ) na zapytanie ze strony Polski jakąkolwiek prośbę o pomoc przy dochodzeniu na forum międzynarodowym żeby uniemożliwić Rosjanom fałszowanie dokumentów i informacji przekazywanych opinii publicznej, ale się nie doczekają. Bo teraz oznaczało by to dla Donalda i spółki przyznania się do gigantycznego dania dupy i przegraną w następnych wyborach a nawet rozwiązanie skompromitowanego rządu.
Swoja drogą żenujące są argumenty że : raport Milera czy Anodiny są prawdziwe bo oparte są o oficjalne dowody udostępnione przez stronę Rosyjską, natomiast inne dowody które nie pasują do "oficjalnej bajki" są skutecznie zamiatane pod dywan i każda próba wydobycia ich na światło dzienne jest deprecjonowana i wyszydzana. Dowody nie wiadomo skąd, z kapelusza z e-baya ....
Wyniki ekspertyz na obecność TNT dostaniemy od Rosjan nie szybciej niż za rok a itak wiadomo że powiedzą że tam nic nie było, a jak rodzina przywiozł część ubrania zmarłego w smoleńsku i znaleziono na niej znaczne ślady trotylu to wyśmiano ten fakt bo próbki "nie pochodzą z oficjalnych materiałów dowodowych".
W oficjalnych materiałach dowodowych nigdy się takie nie znajdą, przecież wszyscy znajdujacy się w "strefie wybuchu" lecieli na golasa a zaraz po zderzeniu z ziemią wzieli szybką dokładna kąpiel i rozrzucili swoje członki po okolicy ...
Na zdjeciach w internecie które oburzyły św. TVN widać było zbierane ciała przygotowywane w rzędach do wywozu wiele ciał było kompletnie nagich to o tym nikt ani słówkiem tylko przenoszenie uwagi na martylologię :jak można tak szargać pamięć zmarłych taki drastycznymi zdjęciami?"
Dobra, kończę tą mowę nienawiści :D
Wiesz jest coś takiego ja WikiLeaks i gdyby były jakiekolwiek dokumenty na ten temat, to należałoby się spodziewać ich wycieku. Najprościej twierdzić, że USA, ONZ i cały Świat drży w obawie przed Rosja i nikt palcem nie kiwnie. Przecież Maciorewicz et consortes kilkakrotnie w Stanach domagali się pomocy - nikt jej nie udzielił nie dlatego, że boją się Rosji, ale dlatego że NIKT NIE POTRAKTOWAŁ ICH POWAŻNIE. Teraz Maciorewicz apeluje w Strasburgu, z takim samym skutkiem. Czy gdyby na ulicy ktoś podbiegł do ciebie i prosił o pomoc, bo atakują go kosmici, to zareagowałbyś? Nie. W delikatny sposób dałbyś do zrozumienia, że nie jest to w twojej kompetencji lub zwyczajnie byś nie zareagował. Maciorewicz zachowuje się jak wariat i tak jest traktowany...
Widzę, że masz problem z rozumieniem faktów. Wymysły Macierewicza nie są faktami, bo nie zaistniały w rzeczywistości nadto brak jest jakichkolwiek dowodów na ich potwierdzenie. Są to tylko domysły i hipotezy. Znamienne jest, że wszyscy zwolennicy teorii alternatywnych maja dość osobliwe podejście do dowodów - jeżeli są niezgodne z ich założeniami to są sfałszowane. I tak czarne skrzynki są sfałszowane gdy bada je PKBWL ale gdy na podstawie informacji z czarnych skrzynek prezentuje hipotezy zespól parlamentarny, to są prawdziwe... Podobnie z dokumentami i świadkami rosyjskimi - gdy bada je Maciorewicz, to są wiarygodne...
Dziwisz się, że dowody od bandy Maciorewicza są deprecjonowane? Przecież to cyniczny kłamca (mam dowody), Gargas to manipulantka (mam dowody), a eksperci Maciorewicza nie są niezależni (mam dowody) i nie znają się na katastrofach lotniczych (mam dowody). Nadto Maciorewicz skutecznie unika prokuratury, ale w mediach bryluje i opowiada jak to prokuratura nie chce jego wyników. Ale jakoś nie złożył do prokuratury czy to zawiadomienia o przestępstwie, ani wyników badań swoich "niezależnych ekspertów"... Jak można zaufać człowiekowi, który ucieka z miejsca katastrofy, żeby po dwóch latach z ekspiacyjną gorliwością szukać dowodów, oskarżać i insynuować, że ktoś mógł przeżyć. To dlaczego trzy lata temu nie próbował na miejscu ustalić czy ktoś przeżył?
Z podobnym przypadkiem ja ty, spotkałem się wielokrotnie. Próbujesz pokazać swoją "prawdę", ale masz problemy z rozumieniem podstawowych informacji. Wyniki ekspertyz na obecność TNT ma prowadzić Rosja? Brawo. Nie wiem, jak to nazwać, ale przy takim poziomie niedoinformowania jakakolwiek dyskusja jest niewykonalna - ty kreujesz własny świat. Do twojej informacji: próbki pobrała polska prokuratura i są badane w POLSCE. Jeśli tak rzetelnie prezentujesz fakty, to wszystko co piszesz ma taką samą wartość. Wcześniej próbki pobierała PKBWL oraz MAK. Niezależnie od siebie. Wyniki były zgodne, więc i w tym przypadku nie należy spodziewać się rewelacji. Ale dla niektórych brak dowodu jest dowodem...
Przewiduję jak będzie wyglądał dalszy ciąg dyskusji: albo zmienisz temat i zadasz kolejne pytania, które twoim zdaniem mają zasiać wątpliwości u adwersarzy albo zwyczajnie zamilkniesz. Z takimi przypadkami się spotkałem. Zaskocz mnie. Jak na razie nie podałeś źródła we wcześniejszym wątku i nadal nie wiem czy wysiliłeś się aby znaleźć zdjęcia zniszczonych drzew w Smoleńsku. Aż tak obawiasz się rzeczywistości, że jej unikasz?
W WikiLeaks opublikowano obszerną grupę materiałów którą udało się jednorazowo wynieść, reszta to korespondencja dyplomatyczna głownie miedzy konsulatami i urzędnikami niższych szczebli i nie powodów dla których miały by się tam pojawiać jakieś sensacyjne informacje o Smoleńsku skoro nie ma tego tematu w żadnych służbowych korespondencjach miedzy USA naszym rządem czy Rosją. Potwierdza to jedynie dodatkowo fakt że nie zwrócono się do ONZ ani USA o żadną pomoc w prowadzeniu śledztwa ani udostępnieniu zdjęć satelitarnych.
Nie twierdzę że cały świat sra w gacie na myśl o Rosji, ale globalne interesy największych potęg gospodarczych są ważniejsze niż wychodzenie przed szereg i wymachiwanie szabelką: "a my wiemy jak to było naprawdę", zwłaszcza że w Świat poszedł czytelny przekaz po przez szereg gestów dyplomatycznych oraz zaniechań ze strony Polskiego Rządu który mówi "nie wpieprzajcie się w nasze sprawy, oddajemy inicjatywę w ręce Rosjan"
Nie wiem ile masz lat ale skoro zaraz po twoim liceum wprowadzono gimnazja to z pewnoscią PRL -u nie pamiętasz więc można ci wybaczyć pewna ignorancję z jaką podchodzisz do przyjmowania obecnej propagandy rządzących.
Polecam lektury na temat fałszowania faktów historycznych oraz sposobach dezinformacji i propagandy komunistycznych i faszystowskich.
Historia to wydarzenia tu i teraz które ktoś za kilka lat będzie analizował.
W 43 i 44 też prawie nikt nie wierzył że Niemcy palą ludzi w masowych obozach koncentracyjnych.
Napisałeś że masz dowody na kłamliwość wszystkiego co dyskredytuje raporty Milera i Anodiny. Przedstaw kilka bo na razie dajesz tylko kontry słowne i żadnych konkretów.
Jak chcesz dyskutować to podaj jakieś fakty.
Masz poważny problem z czytaniem ze zrozumieniem:
"Napisałeś że masz dowody na kłamliwość wszystkiego co dyskredytuje raporty Milera i Anodiny. Przedstaw kilka bo na razie dajesz tylko kontry słowne i żadnych konkretów."
Ale ja nic takiego nie napisałem. Napisałem, to co jest powyżej, a dowody masz poniżej...
Maciorewicz to cyniczny Kłamca - sprawdź, jak usprawiedliwił swoją nieobecność w zeszłym roku na komisji dyscyplinarnej...
Gargas to manipulantka - w "Misji specjalnej" pokazała jak Ruscy celowo niszczą wrak, nie opatrzyła jednak tego fragmentu komentarzem, że nagranie pochodziło z czasów gdy wrak był rozcinany aby wyciągnąć resztki ofiar... Kolejna manipulacja jest scena z lotnią w "Anatomii" czy zestawianie wypowiedzi Tuska z różnych okresów...
eksperci nie są niezależni - pomijając fakt, że działają na zlecenie polityków i dla polityków, to jeden z nich jest przyjacielem Maciorewicza z czasów opozycji...
tego, że ci "eksperci" nie znają się na katastrofach lotniczych nie trzeba udowadniać.
Odnośnie WikiLeaks potwierdzasz tylko, ze nikt w Stanach nie traktował teorii zamachu jako prawdopodobnej. Co ciekawe Stany słyną z ludzi, którzy z pobłażliwością patrzą na spiskowe teorie, np. zamach WTC, spreparowane lądowania na księżycu, o Elvisie nie wspominając.
O co ci chodzi z tymi zdjęciami satelitarnymi? Już po raz któryś spotykam się z jakimiś mitycznymi zdjęciami satelitarnymi, które miałyby być udostępnione...
"nie wpieprzajcie się w nasze sprawy, oddajemy inicjatywę w ręce Rosjan"
Z twojego wcześniejszego postu wyraźnie wynikało, że ty nie wiesz, że śledztwo prowadzi w Polsce polska prokuratura... Czy nadrobiłeś zaległości?
"można ci wybaczyć pewna ignorancję z jaką podchodzisz do przyjmowania obecnej propagandy rządzących."
Prawdopodobnie jesteś kolejnym frustratem, któremu nie podoba się obecna rzeczywistość i potrafi się odnaleźć tylko w dawnych czasach. Smutne. Trochę mi też żal takich nieprzystosowanych ludzi, ale nie można wszystkiego podporządkować osobom, które mają problem z odbiorem rzeczywistości.
"W 43 i 44 też prawie nikt nie wierzył że Niemcy palą ludzi w masowych obozach koncentracyjnych."
Dalej są tacy, co nie wierzą. Ich niewiara przypomina mi właśnie wasze zachowanie, gdy odrzucacie rzeczywistość i wolicie atrakcyjne konfabulacje, zamiast nudnej prawdy. Przekop się przez to forum. Naprawdę duża część wierzących w zamach/wybuch uważa, że to był spisek: Żydów, masonów, matrixa i innych artefaktów.
"Największe zwycięstwo szatana polega na tym że ludzie uwierzyli że nie istnieje"
Nie tęsknię za dawnymi czasami ale też nie podobają mi się obecne.
Co do przystosowania to radzę sobie znacznie lepiej lepiej niż zdecydowana większość Polaków i gdybym nie czół przywiązania do kraju to wyjechał bym do Stanów, Argentyny czy na Sri Lankę i tam z pewnością przy dużo mniejszym wysiłku miałbym 10x lepiej.
Smutne jest to że za swojego życia nie widziałem jeszcze jak wygląda "Wolna Polska" - bo popuszczenie smyczy to jeszcze nie wolność.
"Z twojego wcześniejszego postu wyraźnie wynikało, że ty nie wiesz, że śledztwo prowadzi w Polsce polska prokuratura... Czy nadrobiłeś zaległości?" - we wróżki zębószki i króliki wielkanocne też wierzysz ?
Wiesz co to jest szoł dla gawiedzi? Przecież posłowie PO już w kilka minut po katastrofie otrzymali sms-y z informacją kto tu jest winien.
Może jeszcze poleci kilka nazwisk osób niskiego szczebla lub tych których nie ma wśród nas bo padli ofiarą "grasującego w Polsce samobójcy".
"W 43 i 44 też prawie nikt nie wierzył że Niemcy palą ludzi w masowych obozach koncentracyjnych."
Dalej są tacy, co nie wierzą. Ich niewiara przypomina mi właśnie wasze zachowanie, gdy odrzucacie rzeczywistość i wolicie atrakcyjne konfabulacje, zamiast nudnej prawdy."
Po pierwsze wymordowanie kilku milionów ludzi nie jest nudna prawdą. Chodziło mi o to że ludziom żyjącym w czasie i obok wydarzeń trudno jest przyjąć do wiadomości bestialstwo i zakłamanie tego świata. Z dystansu wielu lat łatwiej przyjąć obiektywną prawdę. Tym łatwiej im mniej na świecie zainteresowanych do jej zakłamywania.
"Już po raz któryś spotykam się z jakimiś mitycznymi zdjęciami satelitarnymi, które miałyby być udostępnione..."
Będą udostępnione kiedy zwróci się o nie kancelaria Polskiego premiera, czyli nigdy. Mało tego Amerykanie maja wiele godzin nagrań z rozmów przez telefony komórkowe do których oficjalnie się nie przyznają ale z pewnością umożliwili by do nich wgląd Polskim służbom specjalnym gdybyśmy takie mieli ...
Problem polega na tym że ty chyba wierzysz że żyjemy w suwerennym kraju? Chyba że jest jakiś cel w wyśmiewaniu wszystkiego co anty Tuskowe i odwracaniu przez ciebie kota ogonem moich wypowiedzi.
Bo na pewno nie można tego nazwać dyskusja
Przykro mi, ale ty nigdy nie zobaczysz wolnej Polski. A to z tego prostego faktu, że nie jesteś w stanie dostrzec takiej wolności... Jeśli obecna wolność słowa, wolność wyznania, głoszonych poglądów czy prowadzenia działalności jest dla ciebie niewystarczająca, to wolność odczujesz dopiero po śmierci...
Mylisz wolność jednostki z interesem grupy ludzi. Wolność. Jakże często ostatnio można usłyszeć to słowo. Ojciec Dyktator próbuje wymusić miejsce na multipleksie i gdy nie otrzymuje, to stwierdza, że w Polsce jest gorzej niż za komuny i Polska nie jest wolna. Nie jest wolna, bo nikt nie spieszy ze spełnieniem jego żądań! A jeśli górnicy wyjdą ze swoimi żądaniami na ulicę i nic nie dostaną, to też będzie to brak wolności. A może brakiem wolności jest fakt, że partia Kaczyńskiego ostatnio notorycznie przegrywa wybory, choć już stosowała wszystkie dozwolone i niedozwolone chwyty? Na twoje pytanie odpowiadam: tak, uważam że Polska jest suwerennym krajem, nawet jeśli w żartach lub rozdrażnieniu stwierdzam, że jest suwerenem Watykanu i podwładnym kleru...
Nie twierdziłem, że ludobójstwo jest nudna prawdą, ale odniosłem to do katastrofy. Jest to bardziej nudne wyjaśnienie niż zamach.
Dobrze, że piszesz o dystansie. Proponuję, abyś go nabrał do całej sprawy o Smoleńsku. Inaczej pozostaje ci insynuowanie, że oponenci są bezrozumnymi lemingami, sterowanymi przez PO i ogłupianymi przez TVN oraz GW. Ani to mądre, ani prawdziwe...
Proszę cię! Nie wyskakuj z bajkami o nagranych rozmowach czy seryjnych samobójcach. Jeśli rozpowszechniasz te bzdury, to widać zależy ci na fantazjowaniu, a nie prawdzie... Swoją drogą nagranie rozmowy braci Kaczyńskich byłoby ważnym dowodem, dlatego Kaczyński tryumfuje, bo wie, że nie ma żadnego nagrania i nikt mu nie udowodni, że to on wywołał presję...
Dlaczego miałaby zwracać się o jakiekolwiek dowody właśnie kancelaria prezesa rady ministrów? Czy uważasz, że premier sprawuje władzę absolutną, o wszystkim decyduje i pociąga za wszystkie sznurki? Na prawdę nie zdajesz sobie sprawy, że jednostki które mogą działać bez zgody pana premiera?
Jeśli Polska nie jest suwerenna, to wobec jakiego kraju jest poddana. Tylko nie pisz, że wobec Rosji, bo stracę do ciebie resztki szacunku...
Jeśli chcesz wiedzieć co to odwracanie kota ogonem, to polecam odsłuchanie wypowiedzi Hofmana z dnia 10.04.2013r. Ten człowiek przejdzie do historii, tylko ze będzie reprezentował tą czarną stronę historii Polski...
" Swoją drogą nagranie rozmowy braci Kaczyńskich byłoby ważnym dowodem, dlatego Kaczyński tryumfuje, bo wie, że nie ma żadnego nagrania i nikt mu nie udowodni, że to on wywołał presję..."
- Jak na kogoś kto na każdym kroku domaga się potwierdzenia faktów i pochodzenia źródeł informacji to nieźle pojechałeś ...
A stronniczość wylewa się z każdego twojego zdania.
Tylko tyle?
Byłyby dowodem, ale wszyscy wiemy, że USA nie nagrywa rozmów, jak sugerujesz...
o tak trochę dla śmiechu bo przecież lubisz się śmiać:
http://www.youtube.com/watch?v=luQE_sPlZqk
ale jest tu zawarta niestety smutna prawda.
Nudne i nieśmieszne. Wyczerpałem dostępne możliwości i nie chce mi się więcej wam odpisywać, zatem się rozstajemy, przynajmniej jednostronnie. Żegnam!
http://www.youtube.com/watch?v=h4j_PhyKH9g
Lej po bombie powstał by gdyby bomba wybuchła na ziemi a nie w powietrzu wewnątrz kadłuba
Oj tam, oj tam. To było hipotetyczne założenie. Przecież wszyscy wiemy, że nie było żadnej bomby...
Dziwne, że to ma dla ciebie większe znaczenie niż fakt czy brzoza została złamana na 5 czy 6 metrach albo czy samolot przeleciał nad lasem czy rozbił się w lesie...
Nie, ja na przykład wierzę że skrzydło odpadło na wskutek eksplozji wewnątrz samolotu, a to czy odłamki spadły na brzozę czy nie to już afera koperkowa dla zamydlenia oczu.
I tym się różni wiedza od wiary, nauka od religii...
Przecież nikt nie napisze: wierzę, że dzieci się rodzą, a nie że przynosi je bocian...
Nie trzeba ślepo wierzyć w coś tylko dlatego że podają tak media.
Dlaczego informacjom przekazywanym przez TVN i PO wierzysz i nazywasz je wiedzą, a wszystko co przekazują nam ludzie z poza obozu rządzącego to brednie i można pochylić się nad nimi tylko żeby je zdyskredytować. Widzę że ślepo wierzysz we wszystko co deprecjonuje znaczenie wypowiedzi ludzi zagrażającym jaśnie nam panującym.
Ja w większość obietnic oraz przekazywanych informacji przez Jaśnie nam panujących PO prostu nie wierzę i jak dotąd się nie przejechałem ....
Wierzę w zdrowy rozsądek i to że prawda z upływem czasu obroni się tak czy inaczej.
Teorie z brzozami nie lezą dla mnie w granicach zdrowego rozsądku.
Co do wiedzy i wiary - zaraz po wynalezieniu radu i promieniowania ludzie kupowali sobie radioaktywna biżuterię, promieniotwórcze bibeloty do domu i wyjeżdżali na kuracje z napromieniowaniami - dzisiaj w kilkanaście lat później odkryto jakie to rodzi za sobą skutki.
Przez pierwsze 50 lat oficjalna wiedza na temat Katynia była taka że znajdują się tam jedynie nieliczne groby ludzi rozstrzelanych przez wycofujących się Niemców.
Tak więc nie dziw się że sam wybieram w co wierzę a nie łykam wszystko z TVN jak pelikan dropsa :D
Problem w tym, że to ty wierzysz ślepo w przekaz medialny. Większość rewelacji, które podajesz nie ma ugruntowania w rzeczywistości, ale jest powielana na przeróżnych blogach i serwisach informacyjnych (a raczej dezinformacyjnych). Dziś każdy może napisać co mu się podoba. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie istnieli ludzie tacy jak ty, którzy mają problem z odróżnianiem prawdy od fikcji...
Już nie mam siły odpisywać na debilne insynuacje, jak to TVN i GW są tubą propagandową i kłamią. W TVN i GW podawali informacje o zamachu w Bostonie - skoro to kłamliwe media, to znaczy że zamachu nie było? Wszyscy kłamią, a tylko jeden portal informuje? Pewnie info o SMS-ach w PO masz z takich wiarygodnych źródeł? Więc je podaj! Chyba, że się wstydzisz...
Moja rada. Rozciągnij swój brak wiary w obietnice Jaśnie Panujących na wszystkich polityków i wszystkie partie. Gwarantuję, że się nie zawiedziesz! Jeśli zaś będziesz ślepo wierzył w przekaz jednej partii uważając, że pozostałe kłamią, to twoja paranoja się pogłębi. Tak, paranoja. Bo prezentujesz paranoiczne poglądy...
Coś przegapiłem, bo nie wiem o jakich teoriach o brzozach piszesz. Przykro mi, ale nie prezentujesz poglądów zdroworozsądkowych. Na twoje wyobrażenie o katastrofie nakłada się niechęć do PO, co tylko zaciemnia twoje postrzeganie rzeczywistości. Jeśli uważasz że największe media kłamią na korzyść partii rządzącej, to niestety nic cie nie przekona, choćbyś nie wiem jak często pisał o swoim zdrowym rozsądku i analitycznym umyśle. Pozostanie ci tylko założyć kłódkę na lodówkę...
Z tym radem, to przykład zupełnie nietrafiony. Ich zachwyt nad cudowna promieniotwórczością wynikał właśnie z braku wiedzy i innych paradygmatów naukowych panujących w tamtych czasach. Wystarczyło trochę poczekać, aby dostrzec negatywne skutki. Gdybyś trochę zajmował się nauką, to dostrzegłbyś, że obecnie dokładniej bada się oddziaływania długofalowe...
Porównywanie obecnej sytuacji do propagandy z czasów realnego socjalizmu sprawia, że odechciewa mi się poważnie ciebie traktować. Skoro dobrze pamiętasz tamte czasy, to dobrze wiesz, że tych którzy obnażali kłamstwo katyńskie czekały ciężkie represje. Jedyne, co was obecnie czeka, to kpiny i drwiny, ale nie dlatego, że jesteśmy instrumentami partii rządzącej, ale dlatego że widzimy w was nieszczęsnych i zmanipulowanych ludzi, którym wiara nie pozwala szerzej spojrzeć na rzeczywistość...
Masz prawo wierzyć w co zechcesz, dowolne farmazony, androny i sofizmaty, to twoja indywidualna sprawa. Nie musisz nic łykać - ani dropsów, ani proszków. Podobno wiara czyni cuda. Wątpię jednak aby wiara posiadała taką moc, aby kłamstwa stały się prawdą...
Twoje debilne zformuowania typu "W TVN i GW podawali informacje o zamachu w Bostonie - skoro to kłamliwe media, to znaczy że zamachu nie było? " obrażają moją inteligencję
Jeżeli wszystkich rozmówców tak traktujesz to nie dziw się że w pewnym momencie przestają widzieć sens w odpisywaniu na takie posty.
Więc był zamach w Bostonie, czy nie było? TVN kłamie zawsze, czy tylko w sprawie Smoleńska?
A czego oczekiwałeś, że będę ignorował twoje insynuacje, że wszystkie media są zakłamane oprócz... No właśnie. Co byś podał? Gazeta Polska? Telewizja Trwam? niezależna.pl?
"Gdybyś trochę zajmował się nauką, to dostrzegłbyś, że obecnie dokładniej bada się oddziaływania długofalowe..."
- tak to się nazywa horoba popromienna ma świetne właściwości długofalowe
"Coś przegapiłem, bo nie wiem o jakich teoriach o brzozach piszesz"
- musiałeś wiele przegapić bo zawadzenie o brzozę podaje się jako oficjalna przyczynę katastrofy
"Jedyne, co was obecnie czeka, to kpiny i drwiny, ale nie dlatego, że jesteśmy instrumentami partii rządzącej, ale dlatego że widzimy w was nieszczęsnych i zmanipulowanych ludzi, którym wiara nie pozwala szerzej spojrzeć na rzeczywistość..."
- Skoro nie dostrzegasz paradoksu analogi tego co własnie napisałeś do własnej osoby to ty jesteś najbardziej zmanipulowany. Jak widać socjotechnika manipulowania masami od czasów stalinowskich rozwinęła się i już nie trzeba ciężkich represji na każdym kto ma inne zdanie wystarczy zrobić z niego debila i wywracać jego wypowiedzi jak kota ogonem.
Chyba wyraźnie napisałem, co było przyczyną zachwytu nad promieniotwórczością i bynajmniej nie chodziło mi o chorobę popromienną, która jest skutkiem... Nie po raz pierwszy wykazałeś się brakiem umiejętności czytania ze zrozumieniem...
Oficjalna przyczyna katastrofy było nie zachowanie procedur, m. in. zejście poniżej 100m. Samolot stracił część skrzydła po uderzeniu w brzozę, jest to opisane w raporcie MAK oraz PKBWL. WIĘC SKĄD NAGLE TEORIE O BRZOZACH? Gdybyś znowu nie zrozumiał, to wyjaśniam, dlaczego nagle pojawiły się teorie w liczbie mnogiej?
Paradoksu i analogii nie dostrzegam, bo to nie ja boję się śmiechu. Wręcz przeciwnie, chce aby wszystko było zabawne, bo śmiech to zdrowie. Dlaczego boicie się ironii pisałem wyżej... Tak na marginesie to nie ja robię z ciebie debila. To nie ja kazałem ci pisać bzdury o seryjnych samobójcach i nagrywaniu rozmów w USA. To nie ja unikam podania źródeł i nie ja piszę, że WIERZĘ w zamach...
No tak na koniec :
"Problem w tym, że to ty wierzysz ślepo w przekaz medialny. Większość rewelacji, które podajesz nie ma ugruntowania w rzeczywistości, ale jest powielana na przeróżnych blogach i serwisach informacyjnych (a raczej dezinformacyjnych). Dziś każdy może napisać co mu się podoba. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie istnieli ludzie tacy jak ty, którzy mają problem z odróżnianiem prawdy od fikcji..."
- W zasadzie mógłbym tak podsumować twoje wypowiedzi.
Trochę wyżej napisałem, że są dwa scenariusze: albo zamilkniesz, albo będziesz zmieniał temat. Wybrałeś drugi scenariusz. Kilkakrotnie chciałem źródła - nie podałeś. Gdy ty chciałeś dowodów, ja podawałem. Teraz pozostają ci tylko inwektywy.
W zasadzie mógłbyś tak zrobić, ale sądzę że masz opory aby napisać, że moje informacje nie mają oparcia w rzeczywistości. Nie myliłem się względem ciebie - jakieś resztki przyzwoitości i wątpliwości posiadasz.
Ja nic nie poradzę na to, że jesteście w mniejszości i przyciągacie do siebie ludzi o skrajnie fantastycznych teoriach. Nic nie poradzę na to, że sami nie czujecie się pewnie ze swoją wiarą i nie potraficie niczego udowodnić. Nic nie poradzę na to, że linki do waszych źródeł to strony, na których roją się treści urągające przeciętnej inteligencji... Nic nie poradzę na to, że w waszym imieniu przemawiają frustraci przepełnieni nienawiścią do wszystkich, którzy nie mają identycznych poglądów... Uwierz mi, to naprawdę nie jest moja wina, a tym bardziej wina Tuska...
Przyciągasz ludzi którzy nie mogą obojęntnie przejść nad kłamstwami które tak zajadle bronisz.
I tak, uważam że informacje na podstawie których sporządzono oficjalne raporty zostały selektywnie wybrane i spreparowane tak by można na ich podstawie wyciagać wygodne wnioski. Smutne jest to że jest wiele osób takich jak ty które w to bezkrytycznie wierza i nie trafiają do was żadne argumenty. Ty nie chcesz poznać prawdy bo wmówiono ci że za wszystkim stoi PiS i wymyśla różne teorie żeby zdyskredytować i obalić Tuska.
W takim razie chcesz czy nie stałeś się marionetka jak inne Lemingi PO
Wiedziałem, że dojdziemy w końcu do tego momentu (insynuowanie lemingów i elektoratu PO), jesteście okropnie przewidywalni. Ale do rzeczy.
Widzisz, ja zadałem sobie tyle trudu, że przeczytałem oba raporty, tzn. raport Millera oraz pierwszy raport Maciorewicza. Nikt mi nie musiał nic wmówić, przeciętnie inteligentny człowiek łatwo dostrzeże przepaść pomiędzy raportami, choćby przepaść w sposobie redagowani. Za raportem Macierewicza mięli stać naukowcy, a sam raport urąga poziomem opracowania załączników, o treści nie wspominając...
Gdybyś zadał sobie trochę trudu i przeczytał oba raporty, doszedłbyś do podobnych wniosków. Przestań wypisywać bzdury, że każdy kto prezentuje poglądy przeciwne do twoich, jest indoktrynowany!
Uważasz, że informacje na podstawie których został sporządzony raport zostały spreparowane? Ale to przecież ty preparujesz te informacje! W tym wątku ewidentnie prezentujesz brak wiedzy na temat podstawowych zagadnień: twierdziłeś, że samolot został ścięty na wysokości 5m, że przeleciał przez las nie niszcząc drzew, że śledztwo w Polsce prowadzi Rosja, a nie polska prokuratura i wreszcie że próbki pobrane przez polska prokuraturę są badane w Rosji! TO TY PREPARUJESZ FAKTY I MANIPULACJE PRZYPISUJESZ INNYM. Wynika to z tego, że zamiast przeczytać oba raporty, wolisz powtarzać za innymi niesprawdzone informacje.
Twój osąd wynika z faktu, że PKBWL mało czasu wypowiadała się w telewizornii. Gdyby wzorem Maciorewicza z każdą sensacją biegli do mediów, byłbyś bardziej doinformowany. Ale to tylko mnie utwierdza, że samodzielnie nie jesteś w stanie zdobyć informacji... Stosunkowo niewiele czasu jaki poświęcono w telewizji PKBWL utwierdza ludzi takich jak ty, że oni nic nie zrobili. Łatwiej powtarzać za kimś, że spreparowali informacje i je selektywnie wybrali, niż poczytać, co jest w tym raporcie. I najprościej zarzucić innym niedoinformowanie. Ja nie wiem, co jest w raporcie, ale wiem, ze są to same kłamstwa...
"Ty nie chcesz poznać prawdy bo wmówiono ci że za wszystkim stoi PiS i wymyśla różne teorie żeby zdyskredytować i obalić Tuska."
Żeby zdyskredytować Tuska nie trzeba nic robić. Ten gość sam się dyskredytuje. A do jego obalenia PiS jest zwyczajnie za słaby... Czy PiS za wszystkim stoi? Nie wydaje mi się, bo to partia cwaniaczków i mizerniaczków, którzy potrafią tylko ujadać. Małe psy najgłośniej szczekają...
Podsumowanie. Dopóki nie przeczytasz obu raportów nie mamy o czym rozmawiać, bo będziesz prezentować swoje poglądy w stylu: "tata, a Marcin powiedział, że jego tata powiedział...". Jeśli chcesz uchodzić za człowieka rozumnego, który wie o co chodzi, koniecznie nadrób zaległości. Inaczej co chwilę będę musiał wytykać ci kłamstwa w stylu: "Wyniki ekspertyz na obecność TNT dostaniemy od Rosjan...".