Nie ma tutaj nic, czego nie można by przeczytać w internecie. Tak naprawdę to był dziwak i gość totalnie nijaki. Nie sposób mi zrozumieć jego popularności w tamtych latach, no ale amerykanie są dość dziwni, a wtedy jeszcze byli ciekawi inności, więc jak zobaczyli takiego tłuka, to do niego lgnęli. I on i jego otoczenie...
więcej