Hymmm mi sie b. podobal ;)
były momenty troszke dziwaczne ale ogolnie fajny film ;)
ładni aktorzy;d
polecam ;)
może rzeczywiście aktorzy byli całkiem - całkiem, ale to nie powód by przez bite 1,5h (moze nawet dłuzej) wgapiać się w ekran. choć z drugiej strony, nie jest to film robiący z mózgu papki, który na siłę nie próbuje przekazać nam prawdy o życiu, śmierci i niebycie.
warto sięgnąc, gdy internet szlag trafi,a w TV odbierać będzie jedynie dwójka z 'm jak miłośc'.
Na początku nie był zbyt obiecujący, ale potem się rozkręciło, pomimo że wątki takie same jak w innych tego typu filmach. Baaaardzo fajny film. Przynajmniej w większości grały naturalnie, niewypacykowane dziewczyny. I również uważam, że ładni aktorzy, zwłaszcza Aaron Johnson ;) i muzyka dość fajna xD