Zgadzam się z Wami.
Film nie opowiada o dalszych losach Ani z Zielonego Wzgórza. Tylko przedstawia jakieś wyobrażenie reżysera, które mi osobiście nie przypadły do gustu.
Może ktoś skusiłby się nakręcić dalsze dzieje Ani ale na podstawie książki??
To fakt mógłby się ktoś pokusić o nakręcenie dalszych części. Tylko teraz już chyba za późno, nie wyobrażam sobie dalszych części beż tych aktorów a troszkę już za starzy są :( A co do tego, że film nie jest oparty na pozostałych częściach to nie do końca się zgodzę, tzn. chodzi mi o to że są tu pewne fakty które były w Rilli ze Złotego Brzegu np. to wojenne dziecko, które znalazła Ania. W książce znalazła je Rilla (córka Ani) i zaopiekowała się ale to już jest jakiś tam wątek z książki, co prawda pozmieniany ale jest :D