No dobra, zaczynam... "The Final Flight of the Osiris."- w sumie OK, ale jestem uprzedzony do animacji komputerowych majacych za zadanie jak najbardziej przypominac "zywy" film. No i fragment z "rozbieraniem" byl troche tani... "Detective Story."- dla mnie bomba. Wspaniale polaczenie z klasyczna konwencja kryminalu. Wezmy taki komputer z klawiatura stylizowana na stara maszyne do pisania. Az sie Bogart przypomina. Super narysowane. Chyba moj ulubiony kawalek. "Matriculated".- eee... Chyba raczej nie. "Zakochany robot"?? Nic nie wnosi, oprocz pani z niesamowicie dlugimi nogami. Rysunek tez taki sobie. "Beyond". Tez nic nowego. Anomalie byly juz w filmie. Dziwnie kolorowe. "World Record."- wstyd sie przyznac, ale chyba nie zrozumialem do konca. I w zwiazku z tym niezbyt mi sie podobalo. "Second Rennaissance I i II"- w sumie najwazniejsze czesci. Baaaardzo ciekawe. Kawal historii, ciekawa akcja, tylko kreska moglaby byc troche ciekawsza. "Program." nic nie wnosi, ale faaajny jest... Mam slabosc to takich animacji. "Kid's Story" to tez jeden z lepszych kawalkow. Ogolnie 8/10- nonsensowne nawracanie robota i zbedne "Beyond" i niezrozumiale dla mnie "World Record" zanizaja ocene.