Film oglądnęłam dopiero w Tv ( i nie żałuję że dopiero teraz) Niewiem ale mnie ten film nie kreci, niby pomysł fajny, ba nawet nie które sceny fajnie zrealizowane - ale całość nie bardzo !!!! Taki rozmyty jest ten film w swoim przekazie Raczej nie polecam !!!!!
Pierwsza scena z jakas kukla elvisa byla nie wiadomo skad. Poczucie humoru pomine,bo to sprawa subiektywna... Za to niebianski jezyk angielski uzywany w komputerze do teleportacji aniola to juz przesada! Gdyby napis widnial w jezyku filmu, nawet bym sie nie odezwal... Za duzo tego "w morde" bylo, a i pozniejsza...
Ale mnie wzruszył ten film. Każda scena mnie wzruszała. Anioł uświadomił mi jak bardzo komplikujemy sobie życie, jak wiele problemów sami sobie nakładamy patrząc na świat. Jak bardzo nam wiele rzeczy nie odpowiada. I że nie potrafimy się cieszyć. Piękny film! :)))