Jak w temacie, film możecie dorwać w kiosku, numer z lutego 2011 :)
Tak, kupiłem, zobaczyłem i poczułem się zażenowany. ten film jest zwyczajnie słaby i szczerze dziwię się, że pojawił w czasopiśmie, które uchdzi, a przynajmniej aspiruje do miana ambitnego. Gdyby Anna Nicole pojawiła się wraz z jakąś bulwarówką, to by przeszło, ale tak słaby film w Filmie?
Nie chcę sie rozpisywać o brakach tego "dzieła" wystarczająco już napisano, tylko zwyczajnie nie polecam, szkoda czasu, a ten film nawet nie ma jednej, tej słynnego "dobrej minuty"
zgadza się. żenada po całości. Posiadam. Głosik i pozy tej panienki są ohydne. Swoją drogą - to dziwne że 16 latka ma dziecko i ojciec dziecka nie istnieje nie funkcjonuje nie wspiera nie pomaga nie dogląda jakby kobieta sobie dziecko sama zrobiła. Dziwne. W państwie prawa? A ta pani przy tym jest taka skromna, wstydliwa, speszona i w ogóle słabowita jak na szesnastoletnią matkę! to naprawdę boleśnie głupie xD