Widowiskowy melodradat. Akcja rozgrywa sie w XIX wieku, kiedy brytyjska nauczycielka przybywa na dwor krola Syjamu by uczyc jego liczne potomstwo angielskiego. Miedzy ta para powoli rodzi sie uczucie. Piekne zdjecia, swietna scenografia i kostiumy. Jednak trwajacy blisko 150 minut film jest po prostu miejscami nudny. Na szczesie to kosztujace blisko 80mln dolarow wielkie widowisko oglada sie w miare niezle, broni sie wlasnie rozmachem. Oraz gra aktorska Jodie Foster i Chow Yun-Fata, ktorego szczerze podziwiam za role w wielu hongkongskich filmach, z "Killerem" Johna Woo na czele.