PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=810602}

Anna

2019
6,6 29 tys. ocen
6,6 10 1 29276
4,9 22 krytyków
Anna
powrót do forum filmu Anna

Besson, Mistrz przecież, jest wtórny wobec reżyserów będących wtórnymi wobec Bessona. Wtórność wsobna?

Woooo

Jazda na autopilocie?

ocenił(a) film na 9
Woooo

Hmmm mógłby zrobić coś autorskiego na miarę Angel-A.

ocenił(a) film na 5
Woooo

Jak nazwać film dla mało inteligentnego widza, któremu trzeba powtarzać po 2x niektóre sceny aby się nie zgubił?

ocenił(a) film na 6
nawieczor

A może nazwać to: „film robiony przez reżysera uważającego widza za mało inteligentnego, któremu trzeba powtarzać po 2x niektóre sceny aby się nie zgubił”?
Pytanie, kto nagle zgłupiał, widz czy reżyser?

ocenił(a) film na 5
Woooo

widz a tempo w jakim ten proces zachodzi zapiera dech w piersiach...

ocenił(a) film na 6
nawieczor

Oczywiście każdy widz z wyjątkiem Ciebie, Twojej i mojej Matki?

ocenił(a) film na 5
Woooo

a co ty masz do swojej matki, ze jej tak nie lubisz???
zamienić dyskusję nad filmem na wysry* o matce...

Woooo

wtórność wsteczna :)

ocenił(a) film na 6
Woooo

Świetny wpis - ale co prawda, to prawda.. niestety

ocenił(a) film na 6
Woooo

Besson chciał sobie po prostu użyć. Nie wiem tylko, jaką obrał taktykę, by tete a tete z Sashą źle się dla niego nie skończyło w erze me too...

ocenił(a) film na 5
Zloty_Deszcz

jedynym plusem jest to ze mozna by filmu uzyc do nauki matematyki w szkole. Jesli byl 1985, potem 5 lat pozniej 3 lata wcześniej, potem pol roku później.....itp to jaki jest obecnie rok? niech cię nie zmyla laptopy i telefony

ocenił(a) film na 6
magdalena_wiszniewska1

Heh, dokładnie.

ocenił(a) film na 6
magdalena_wiszniewska1

Cha cha cha.. dobre :)

Woooo

Jak nazwać? Może po prostu: chłam.

ocenił(a) film na 6
eltoro10000

To przykładowy film dla współczesnych debili. Ma być dużo bezblednego strzelania, superbohaterka z ukrytymi mocami, pozorowana intryga i koniecznie płytki scenariusz. A jakby był dla kogoś zbyt zawiły to mamy męczące powtórki i przypomnienia. Od siebie dodadam, że do tego wszystkiego jest jeszcze fatalna muzyka - ale to standard większości współczesnych produkcji.

ocenił(a) film na 7
Woooo

Wtórna bajka fakt,ale dobrze zrealizowana.Dzisiaj co 3 film jest wtórny.

ocenił(a) film na 6
Woooo

Można nazwać: zjadaniem własnego ogona.

ocenił(a) film na 8
Woooo

On tu nie jest wtórny wobec innych,tylko wobec siebie, bo ten film to jest Nikita, tylko ze zmienionymi twarzami.

Woooo

wtórność rekurencyjna...

ocenił(a) film na 9
Woooo

Zrób taką wtórność a zrozumiesz jak bardzo się mylisz. Znajdź taką bohaterkę, uruchom jej mimikę i ruchy ciała, zrób tysiące elementów dobrego komercyjnego filmu ze sporą nutą emocjonalną i wydaj to - a ja napiszę, że jesteś wtórny. Utwory i filmy komercyjne zawsze będą trącały wtórnością, ale ich poziom świadczy o tym jak spędziłeś czas słuchając utworu, lub oglądając film. Poziom gustu wynika z poziomu kojarzenia i rozumowania. Nie każdy potrafi się dostroić by ambitny komercyjny film odebrać bardzo pozytywnie -> Taki człowiek nie powinien oglądać ani oceniać niektórych produkcji.

ocenił(a) film na 9
Woooo

Ja tam specjalnej wtórności nie widziałam, ile widziałeś posobnych filmów? Jakie? Ewentualnie Nikita lekko podobna,

ocenił(a) film na 6
Aherra

Choćby Hana, Salt, Black Widow... Mnóstwo tego. I nie chodzi o sam szkielet fabularny, choć Nikita (a potem sequel i serial, czy serial Kiling Eve) są bardzo podobne. Tu chodzi o rozwiązania fabularne i wizualne. Nie ma nic oryginalnego, co nie zostałoby ograne po kilkadziesiąt razy w ciągu ostatnich 2 dekad.Poważnie, nie widziałeś żadnego serialu o sierotce wyszkolonej na piękną zabójczynię? Nawet w anime motyw oklepany.