leciał na TVP 1 ;d wart obejrzenia, szczególnie spodobały mi sie sceny bokserskie :)
Oglądałem go 1 raz dopiero ubiegłej nocy. Podobał mi się. Miałem dać 7, ale ostatecznie wystawiłem 8- może dlatego, że mimo pewnych różnic, znajduje się w sytuacji życiowej podobnej do tej, w której znalazł się główny bohater. Naprawdę budujący film.
ja wlasnie te sceny uwazam za najslabsze z calego filmu, cienko to wygladalo, franko skakal jak kogucik, rzucal sie na wszystkie strony niesamowicie i to mnie troche razilo, zwazywszy na to, iz troche filmow bokserskich widzialam i te fragmenty nie wygladaly przekonujaco. jednak film faktycznie wciaga i mimo poznej godz obejrzalam do konca:D polecam
no może w tym filmie nie są najlepsze sceny bokserskie jakie widziałem, ale ogólnie film wart obejrzenia ;d
ja w prawdzie w ogóle nie przepadam za filmami tego typu. natknęłam się na niego chcąc obejrzeć jakieś filmy z Franco (ostatnio mam taki system oglądania filmów wg. wybranych aktorów). ale muszę powiedzieć że ten film mnie powalił. może momentami był przewidywalny, ale i czasami zaskakujący. Więc oceniam go na duży plus:)