Polecam. Uwaga na negatywne komentarze!. Film świetny - najlepszy z serii ant man. Szybka akcja, zabawne sceny, dobra gra aktorów - wszystkich, szczególnie Kang. ciekawe zakończenie. Śmiało można iść do kina!
Mam zupełnie odmienne zdanie. Scenariusz jest błachy i schematyczny, to w zasadzie kolejna odsłona Disneyowskich Star Wars. Trudno też o bardziej przewidywalne i schematyczne zakończenie niż to które tu zaserwowano. Dialogi nudne, nieśmieszne, przesycone pseudo filozoficznymi maksymami oraz pseudo naukową papką o modnym ostatnio multiwersum. Sceny które miały być zabawne są tylko żenujące.
Dlaczego ostrzegasz przed negatywnymi komentarzami skoro film jest tak dobry?
Rozumiem, że w związku z tak jednoznacznym komentarzem jesteś gotów zwrócić pieniądze za bilet do kina każdemu, komu się ten film nie bedzie podobał...
Film banalny i przewidywalny. O potędze Kanga tylko słyszymy. Gość zabijał avengers a daje się zrobić samemu ant manowi jak pierwszy lepszy frajer.
"najlepszy z serii ant man" - No ja wiem, że każdy ma swoją dupę (zdanie), ale będę w opozycji. Jeden z większych zawodów, zaraz obok Wakanda Forever.
Też uważam, że zecydowanie najlepszy Ant-Man ze wszystkich. Ogólnie jakbym miała porównywać erę Avengersów i erę po Thanosie, to nowsze filmy wypadają lepiej. Thora i pierwszą część Avengersów lubiłam z powodu Lokiego, Iron-Man i Spider-Man były owszem dobre, ale cała reszta meh, dupy nie urywało. Jednowymiarowi evile, nudne dialogi, nieśmjeszny humor, przewidywalna fabuła. Tutaj za to w końcu mieliśny złola z krwi i kości, zresztą duża zasługa we wspaniałej grze aktorskiej, podobnie jak w przypadku Lokiego. Akcja wartka, humor w porządku, ogólne nie nudziłam się, co miało miejsce na obu wcześniejszych Ant-Manach.