Uważam się za fana kina von Triera i widziałem każdy jego film, oprócz Antychrysta, na obejrzenie którego czekałem 3 lata z przyczyn róznych. Teraz po seansie musze jednak powiedzieć że film jest genialnie zrealizowany, kadrowanie i ujęcia są po prostu przepiękne, a jeśli chodzi o treść, to cóż ja się akurat zgadzam z przekonaniami reżysera.
Nie wiem jak dla ciebie (fana Von Trierera), ale dla mnie Antychryst obok Dogville, to jego najlepszy film, choć niestety nie widziałem wszystkich. Pozdrawiam.
Cóż ciężko wybrać ten najlepszy, bo każdy jednak jest inny a niektóre jak np. Idiotów widziałem już dość dawno temu. Pamiętam że bardzo mi się podobała Europa jest przepięknie nakręcona. Aha no i uwielbiam również RIGET, za ten czarny humor. Oczywiście Dogville za historie i pomysł formalny, Mandarlay tez mi sie bardzo podobało, tak samo jak jego głośne filmy z lat dziewięćdziesiątych (Przełamując fale, Tańcząc w ciemności)...ehh ten von trier :D