Antychryst

Antichrist
2009
5,7 64 tys. ocen
5,7 10 1 63784
6,5 35 krytyków
Antychryst
powrót do forum filmu Antychryst

... ten film póki co, jest jednym z trzech filmów, po których obejrzeniu musiałem spędzic dużo czasu na przetrawienie i zrozumienie. Po obejrzeniu czułem się jakby ktoś przed chwilą zgwałcił wnętrze mojej czaszki sztychem od łopaty. Nie chcę się tutaj rozpisywac, więc powiem krótko: Lars, ty su*insynu!
Za to i za przesłanie głęboko osadzone w twórczości myślicieli wczesnego średniowiecza - 8.

ocenił(a) film na 10

Średniowieczne są zwoje mózgowe przez które przepusciwszy filmy Larsa odkryłeś jego mizoginizm Sherlocku. Nie uwłaczając.

użytkownik usunięty
nie333

Całkiem możliwe. Trudno jest mi stwierdzic jakimi zwojami posługiwałem się w 2009 roku, kiedy oglądałem ten film ;)
Możliwe, że właśnie przygotowywałem się do egzaminu ze średniowiecza...
Jakby na to nie patrzec - interpretacja zależy także od tego, czym jesteśmy nasączeni w danym momencie.
Chciałbym, żebyś zauważył, że dałem 8 za "to i za przesłanie głęboko osadzone w twórczości myślicieli wczesnego średniowiecza". Chyba to ode mnie zależy za co cenię sobie film? Jak mniemam nie musiałem nic pisac o gynofobii, skoro nie było to kryterium do mojej oceny?
O mizoginizmie Triera chyba nie trzeba było poza tym pisac, bo jest w tym filmie widoczny na pierwszy rzut oka i nikomu nie trzeba tego odkrywac. Co do motywów zaczerpniętych ze średniowiecza to jest ich w cholerę dużo - szczególnie patrystyki. Nie dostrzegam tu wyłącznie gynofobii Triera, ale przede wszystkim szokującej interpretacji nauk kościoła i tego irracjonalnego strachu przed kobietami (a co za tym idzie - człowieczą naturą) osadzonego głęboko w kulturze chrześcijańskiej (powstałej na gruzach podobnie myślących cywilizacji - rzymskiej, a przede wszystkim greckiej) ;)
Zatem zgodzę się z Tobą, że nie uwłaczyłeś.
Czy może mam dalej bronic Triera (którego nienawidzę, a Ty bardzo lubisz) przed Twoją płytką interpretacją, jakoby film był zamknięty wyłącznie w sferze mizoginizmu reżysera?? Hm?

Jeśli zamierzasz odpisac, że się mylę, bo wcale tak nie jest i oceniam zbyt pochopnie Twoją powierzchowną uwagę, a tak naprawdę masz o wiele więcej do przekazania ze swojej interpretacji to zauważ, że zrobiłeś podobnie z moją myślą. Mam nadzieję, że rozumiesz o co mi chodzi i dobrze pojmiesz moje zagranie z "obroną" Triera. Chamstwa w sieci nie brakuje, a zwłaszcza impulsywnych odpowiedzi w klimacie sarkazmu. Pokładam nadzieję w Twoje zwoje mózgowe Watsonie :)

Zauważ, że gdybym chciał napisac o mizoginizmie to bym to zrobił. Z tego co widzę, napisałem o przesłaniu osadzonym na patrystyce... Czy tak trudno zrozumiec, że opisując dajmy na to "naczelnego" napisałem, że "ma kończyny", a nie uwzględniłem w opisie, że "chodzi wyprostowany". Metonimia, synekdocha - co raz mniej ludzi to czai...

Pozdrawiam Cię nie333 i życzę większej powściągliwości przy "nieuwłączaniu" ludziom, a także bardziej zachowawczych osądów na temat postów filmwebowiczów.

Uczmy się kochac kulturę, tak szybko odchodzi...

ocenił(a) film na 10

Po pierwsze to jestem pełna podziwu dla Twojej kultury osobistej , której mi wczoraj popołudniową porą zabrakło. I chylę czoła, że nie dałeś się sprowokować moją przepełnioną emocjami wypowiedzią. Piszę to bez kszty sarkazmu, uwierz- jestem zdolna do samokrytycyzmu.

Mimo wszystko nadal się z Tobą nie zgadzam. Nie widzę mizoginizmu ani na pierwszy ani na drugi ani na trzeci rzut oka. Widzę natomiast głęboką krytykę Kościoła Katolickiego-a ściślej mężczyzn jako jego założycieli i czynnych budowniczych. Zareagowałam emocjonalnie, bo nie mogę uwierzyć, że nazywa się mizoginem gościa którego prawie każdy film sprowadzał się do gloryfikowania kobiecej natury. Czemu fakt, że osadza kobiety w sytuacjach ciężkich (spłycając przy tym mężczyzn do granic możliwości) miałby świadczyć o jego nienawiści wobec nich. Kierując się tą logiką możnaby uznać np. "Pianista" jest filmem z wyraźnym antysemickim wydźwiękiem. Naprawdę myślisz, że człowiek zajmujący się oprócz reżyserii jako takiej, tworzeniem pornografii przeznaczonej dla kobiet, mógłby być gynofobem czy mizoginem i (o zgrozo! ) przyklaskiwać krwawemu rodowodowi Kościoła Katolickiego?

Również Cię pozdrawiam i życzę trzymania dotychczasowego poziomu(bo wysoki) ale i choćby minuty refleksji nad tym czy aby nie mam racji.

ocenił(a) film na 9
nie333

http://piximus.net/media/11409/faith-in-humanity-restored-10.jpg

ocenił(a) film na 10
blueoldzi

I don't have permission to access ;)

ocenił(a) film na 6
nie333

Kultura i przeprosiny? Czy to na pewno filmweb??