Antychryst

Antichrist
2009
5,7 64 tys. ocen
5,7 10 1 63784
6,5 35 krytyków
Antychryst
powrót do forum filmu Antychryst

Początkowo też byłam zniesmaczona bo niestety film jest dość dosadny i ciężki, nie wiem czy to dobrze czy źle bo z jednej strony sceny rażą tą przesadną brutalnością , a z drugiej sprawia to że film jest w pewnym stopniu awangardowy, aż zbyt realistyczny i to ten realizm jest porażający.
Dopiero po opadnięciu emocji postarałam się pomyśleć dlaczego reżyser wykorzystał takie a nie inne przedstawienie. Wyraźnie wyolbrzymił działanie natury na człowieka (widać to np. w scenach kiedy na ich domek sypią się żołędzie, jak dla mnie jest to taka forma ataku przyrody na człowieka i jej nawoływanie ) - wydaje mi się że w tym filmie to ta izolacja od cywilizacji, przebywanie w środku lasu sprawia, że człowiek nie jest w stanie oprzeć się naturze. Von Trier ukazuje prawdziwą naturę człowieka nastawioną na instynkt, nieograniczoną moralnością ani samokontrolą. Stąd biorą się zachowania takie jak "zwierzęcy seks" i popadanie w skrajne stany emocjonalne, dziwne reakcje bohaterki wyrażające bezsilność. Myślę, że właśnie ta niemoc w stosunku do przyrody jest powodem takich a nie innych zachowań. Ta kobieta stanowi takie centrum, w którym skupia się walka. Walczy między instynktem a człowieczeństwem - w końcu przez ten instynkt zginęło jej dziecko, bo ona zamiast się nim zająć uległa żądzy.
Reżyser wspomina też coś o procesach czarownic, łączy się to z tematem bo kobiety te ściśle współdziałają z naturą.
Wydaje mi się, że ostatnie sceny są symbolem wyzwolenia człowieka spod władz natury i jest to jego zwycięstwo, a zupełnie ostatnia scena może wskazywać że ta para wyzwoliła nie tylko siebie ale również i innych.
Nie skupiłam się co jedynie na symbolice zwierząt.

Cóż :) Jest to moja własna interpretacja tak więc ktoś może mieć inną wizję :)