Rzadki okaz na niezwykłą spójność finalnego efektu. Jak na dłoni widać, iż całość tworzona jest jest jednym umysłem. Wszystko jest spójne - historia, obraz, szczątkowa muzyka sprowadzająca się do odgłosów (polecam subwoofer podkręcić ;) ) duet aktorski, na efektach specjalnych kończąc. Dzieło utkane kompletnie.