Moim zdaniem niektóre momenty były groteskowe i tyle przynajmniej dla mnie, bo wiesz nie wszystko trzeba brać na serio , poza tym w każdym filmie niezależnie od gatunku może się zdarzyć mruganie do widza i sądzę, że tak też było w tym przypadku, poza tym gdzieś czytałam wywiad z Willem Dafoe który też wypowiadał się na ten temat, a mianowicie że niektóre momenty filmu miały być śmieszne (a przynajmniej jego bawiły) …
A o to ten wywiad http://film.onet.pl/0,0,1558640,1,596,artykul.html