Film do momentu lisa był naprawdę świetny... Kobieta idzie obok paproci, a my ze znajomą zamieraliśmy... ;) Ale potem zaczął gadać lis, potem jakieś dziwne efekty specjalne... Gdyby pominąć je, film wyszedłby naprawdę świetny. Dobrze pomyślany, trzyma w napięciu cały czas, a sceny erotyczne są po prostu scenami erotycznymi, a nie pornosem, jak niektórzy twierdzą po obejrzeniu urywków albo samego początku. Zwłaszcza ta scena przy konarach.