Antychryst

Antichrist
2009
5,7 64 tys. ocen
5,7 10 1 63784
6,5 35 krytyków
Antychryst
powrót do forum filmu Antychryst

Dziwię się, że dla większości dylemat intelektualny po obejrzeniu "Antychrysta" jest zaskoczeniem. Mówiąc całkiem szczerze, ale bez żadnej obrazy, Lars von Trier nie jest do końca normalnym człowiekiem/reżyserem. Specyficzny, ale charakterystyczny w każdym filmie-miłuje się w psychoanalizie, która często wychodzi zbyt daleko poza bariery, interesują go ciemne strony ludzkiej natury i umysłowej chorobliwości. "Antychryst" przeraża widza, jest grą emocji, ale zapada w pamięć. Obraz w filmie jest czysty, jednocześnie jednak zamazany, film oglądamy jak przez wątły sen. Ciągle coś nas uwiera, przeraża, główna bohaterka staje się wrogiem własnych lęków, które objawiają się wraz z przeszłością. Wszystkie winy za śmierć dziecka wyrzuca na wierzch i maltretuje światomość strachem, lękiem. Dzieli ją na tyle częsci, że nie potrafi znaleść odwrotu do prawdy. Film przepełniony jest symboliką i elementami, które zwyczajnie muszą obudzić w nas strach i wstręt przed ludzką naturą, która (co przekazuje w filmie Lars) wcale nie jest tak czysta i boska jak wydaje się ludziom, wręcz przeciwnie- zaskakująco daleko jej od boskiej świętości, z której miała zostać poczęta. Wszystko w naszej psychice zależy od tego, co spotka nas w życiu. Doświadczenia rodzą nas ponownie. Głowna bohaterka na śladach winy urodziła w sobie coś innego, złego, nieludzkiego, a jednocześnie pełnego instynktów. Coś, co zawiera się w tytule.