Początek - lekko nudnawy. Pozniej jest juz tylko lepiej i lepiej. Akcja rozkreca sie w takim tempie, ze w niektorych momentach trudno sie polapac, co kiedy mialo miejsce. Mozna sie na prawde niezle wczuc w jej rozwoj.
Kilka rzeczy mnie denerwowalo (np. pisanie liscikow przez Lise i Matthew albo dziwny montaz kilku ujec naraz, bo nie wiem jak dokladnie to nazwac). Jednak ''Apartament'' byl dla mnie duzym pozytywnym zaskoczeniem, jesli chodzi o watek, bo gdy przeczytalam opis filmu na pudelku plyty, to nie bylam dosc chetna, by obejrzec i zrobilam to jedynie z nudow. Tym bardziej mi sie podobal, bo nie ogladalam francuskiej wersji tego filmu, o ktorej przeczytalam na filmwebie i nie wiedzialam, czego mozna sie spodziewac. Ale skusze sie chyba i bede miala porownanie gry aktorskiej itp ;)
Podsumowujac - polecam! i dla kobiet i dla facetow super, gdyz mimo ze film zawiera przeslanie, ze prawdziwa milosc zawsze zwycieza, to nie jest to typowe romansidlo, :))