Nie wiem jak można wybrać kościstą królową lodu Diane Kruger nad prześliczną Rose Byrne, nawet jeśli ta jest lekko skrzywiona na umyśle :-)
pewnie można dlatego,że nie wszystkim musi podobać się to samo .na ten przykład mi bardzo podoba się drobna figura Diane ,a poza tym Rose wcale gabarytami się wiele nie różni .a jeśli to według Ciebie czyni film bezsensownym ,to zwyczajnie mnie to dziwi ,tak w skrócie ;)
Otóż to, skoro nie wszystkim musi się podobać to samo, to czemu miałbym się nie dziwić? Czemu nie miałbym podważać sensu filmu (który i tak nie ma sensu w dobie telefonii komórkowej)? Skoro o wiele wyżej stawiam skrzywioną Byrne nad prostą Kruger...
Kolego Byrne jest strasznie brzydka, okropna bym nawet powiedział. W porównaniu do niej Kruger to laska, którą w rzeczywistości jest. A film dobry, chociaż faktycznie gdyby był zrobiony w latch 80 lub na początku 90 byłby bardziej realistyczny (wspomniane komórki). Tylko jak słyszymy na wstępie film ten powstał "na podstawie filmu Apartament" wyprodukowanego pewnie dawno temu więc nie ma się co dziwic.
Pozwolę sobie pozostać jednak przy mojej opinii nt. Byrne, nie przekonałeś mnie :-) Oryginał z Bellucci jest z 1996.
W rzeczy samej, raczej w kwestii gustu się nie przekonamy nawzajem :-)
Mi też się wydawało ze to zdecydowanie starsza historia (nie wiem czemu łączyłem ten film z powieścią z lat 60-tych - widocznie coś mi się pokiełbasiło)
Stary, nie pisz tak o Byrne! Jak dla mnie jedna z najpiękniejszych aktorek ever, bije Diane na głowę!
Jeżeli chodzi o najładniejszą, najatrakcyjniejszą aktorke to jest to Elisabeth Harnois. Zdania o Byrne nie zmienie :)
Tak, oglądałem. Bardziej mi się podobał Wicker Park gdyż miał lepszy klimat. Ale tak naprawde oceniam oba filmy podobnie- są takie same, scenariusz taki sam lub baardzo podobny, odnosiłem takie wrażenie, że nawet niektóre kwestie były takie same.
Ale czemu ma takie brzydkie zęby?
Przede wszystkim Alex to była dziewczyna , a Lisa dojrzała kobieta, zdecydowanie poza zasięgiem Matthew. No i Hartnett za młodo wyglądał, jak gówniarz przy Lisie. Ja tak to widzę.
Są gusta i guściki. Dla mnie Diane jest jedną z najpiękniejszych aktorek - powala swoją chłodną subtelnością, a już w długich blond włosach i z delikatnym, skromnym makijażem wygląda niesamowicie - natura przy niej nie znała umiaru ;) Rose nie jest brzydka, ale przy Kruger jest hmm... pospolita. No ale w kwestii urody jeszcze się taka nie urodziła, co by każdemu dogodziła.