Zastanawia mnie czy w oryginale też następuje tyle przypadków gdy Matt i Lisa się prawie mijają, czyli w scenie kiedy wyciąga klucz, a także o ile się nie mylę, kiedy przyjeżdża na spotkanie z Lisą i wysiada z taksówki, Lisa odjeżdża inną taksówką. To takie hollywoodzkie.
Dużo osób zastanawia się jak mogli się nie odnaleźć dzięki telefonom i internetowi. Odpowiedź jest prosta, nie utożsamiajcie czasu akcji z datą premiery filmu.
To prawda. Między innymi z tego powodu dałem 6 a nie 7. Poza tym jak dla mnie zbyt chaotyczna akcja. Teraz pozostało obejrzeć pierwowzór francuski. Myślę, że nacznie lepszy. Szkoda tylko, że kolejność nie jest odwrotna.
Też myślę, że oryginał okaże się lepszy. Może kiedyś znajdę czas, żeby go obejrzeć.
Wg mnie oryginał nie jest lepszy, może to wynika z tego, że najpierw obejrzałam Wicker Park, który mnie rozłożył na łopatki :) Francuz jest taki bez emocji, inny zupełnie, nie wiem, ja tego nie czuję... Ale oczywiście gro osób twierdzi odwrotnie :)
Właśnie tego się obawiam, że nie odbiorę jak należy wersji francuskiej po obejrzeniu amerykańskiej. Niestety wcześniej o tych filmach nic nie wiedziałem.
Dla mnie końcówka była niedorzeczna, gdy Luke w restauracji nie mowi mu, że dzwoniła Lisa i maja się spotkać o 15, potem się dziwi, że ten się spieszy (przecież drinka mu niesie), a tu okazuje się, że nie zdążył na spotkanie. zero logiki. Poza tym film mnie wzruszył i dobrze mi się go oglądało, stąd ocena 7.