Nie będę się rozpisywał o oczekiwaniach na ten film bo chyba każdy z nas czytając, oglądając zwiastuny lub w inny rodzaj medialny czekał i czekał na Apocalypto.
Nadszedł dzień premiery po przeczytaniu 10 recenzji krytyków w różnych gazetach byłem niesamowicie, pozytywnie nastawiony. I co było dalej...
Film się zaczął... i po 2 godzinach i plus, minus 10 min się skończył. A w środku, w środku był biegający pół nagi facet po dżungli zabijający ( jak Rambo ) wszystkich przeciwników. Ok fajnie, ale gdzie ta KREW, DZIECIOBÓJSTWO, TEN CAŁY SKANDAL? Powiem... nie mam zielonego pojęcia. Nic nie było to był jeden z tych zwykłych NORMALNYCH filmów. Podam przykład dla ludzi co byli ? nie zdradzam zakończenia filmu:
tzw. wyrywanie serca - z daleka facet na kamieniu, po chwili unosząca się ręka z ludzkim sercem. Bardziej drastyczniej było pokazane w Indiana Jones i Świątynia Zagłady.
dzieciobójstwo czytam w jedynym z recenzji - brak dzieci zostawione całe, zdrowe i żywe ( bez ani jednej ranki )
wielkie miasto Majów ( u schyłku ich lat ? czyli dużo powinni zbudować ) - marny bazarek i trzy ( tyle się naliczyłem) wieżyczek
aha na początku jeden z "dzikusów" UKĄSIL kawałek jadra zwierzęcia... sorry ale większe obrzydlistwo można zobaczyć w Jackass'ie i Dirty Sanchez.
Podsumowując Mel pokazał nie wiele tyle co w małym paluszku zamiast cala rękę. Więcej można się dowiedzieć o Majach oglądając Discovery ok. godziny niż marnować 2 godz. 10 min. czasu w kinie. Sorry Mel uwielbiam Cię ale zrobiłeś tym razem chłam. Bardziej krwawym filmem Mela od niby tego jest moim zdaniem Braveheart ? bardzo dobry film.
PS. Nie spodziewajcie się fascynującego zakończenia... było pisane, że film jest zbyt dosadnie pokazany i zbyt okrutnie, więcej jednak sobie trzeba wyobrażać niż jest pokazane. Film w kinach od 18 lat ? sorka przesada.
KONCZAC NIE POLECAM - jeśli juz koniecznie chcesz go zobaczyć poczekaj aż wyjdzie na DVD lub WHS zapłacicie mniej.
No nie wiem nie zgodzę się z tą opinia na temat filmu. Z resztą swoje 3 grosze już napisałem trochę niżej. Natomiast nie wiem dlaczego umieszczasz 3 razy ta sama opinię jedną pod drugą na forum - to trochę robi bałagan.
Film jest świetny. Moim zdaniem autor owego tematu brutalność rozumie jako lejącą się zewsząd krew i obijanie sobie mordy. Radzę się wybrać na Kill Bill - to na prawdę brutalny film - dużo krwi.
Dla mnie Apocalypto jest filmem brutalnym - brutalność tego filmu polega na jego tragizmie. Cywilizacja Majów została tu użyta jako alegoria.
Nie zgadzam się z autorem tego postu ;-)
Film jest brutalny, chociazby traktowanie jeńców. Nieprawdaż? Wyrywanie serc i obcinanie głów, a potem zrzucanie tej głowy i resztę ciała na oczach innych...to też jest brutalne.
Rzeczywiście, film od 18 lat to lekka przesada. 16-latek może to oglądać ;)
Ale ogólnie film jest rewelacyjny i nie żałuję, że byłam na nim w kinie.
co w tym filmie jest takie wspaniałe to jest kolejna ?holiłudzka? szmira ile to już było filmów o takiej tematyce: główny bohater zostaje porwany, bliskich oczywiście ukrywa wpierw, potem ucieka sprawcom i poprzez las biegnąc z 58 ranami zabija wszystkich wrogów, na końcu w ostatnim ( jak to zwykle bywa momencie ) ratuje swoją rodzinę, i jeszcze jedno nawet dziecko się urodziło bez żadnych komplikacji. No po prostu miód i malina. Gdy np. synek mu zginął albo on sam to było by drastyczne ale wszyscy żyją choć bohater dostał strzałą w ciut powyżej serduszka. Film jest prostolinijny zero jakichkolwiek zaskakujących momentów. Jedyny + mogę dać za ten język oryginalny i to wszystko reszta juz była.
Coz dla niektorych takie sceny sa drastyczne dla innych nie.Obejrzyj np Saló czyli 120 Sodomy , Caligule, Cannibal Holocaus , Ichi the killer po tym juz nic dla Ciebie drastycznego nie bedzie;p
Ja jeszcze dodam ze u nas podczas ogladanie tego filmu pol kina sie smialo podczas tych poscigow<lol2> i przy tym jak ta zona probowala sie ratowac:D a gdy glowny bohater dotarl do swej zony po czym zmiana sceny. Hmmmm ale jak on ja wydostal. Wymyslilismy ze zona zarzucila dzieckiem do gory pepowina sie naciagnela maz zlapal dziecko i po niej wraz z "biegnacym zolwiem" dostala sie na gore.