PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=249289}
7,3 187 tys. ocen
7,3 10 1 187403
6,8 27 krytyków
Apocalypto
powrót do forum filmu Apocalypto

Witam
Na wstępie chciałbym zaznaczyć iż, jest to mój pierwszy wpis na forum filweb-u...i czekałem już od paru lat na film, który będzie poruszał kwestie 2012 roku, który z reżyserów sie odważy..I mam to na co czekałem teraz w ogólnej świadomośći ludzi będzie ta data...Będa się podświadomie obawiali, ponieważ większość nas żyje w strachu, boji sie śmierci, boji się złamani norm społecznych, złamania codizennej rutyny dużo o tym mółgbym pisać, ale to nie o tym...
Chcialbym się wypowiedzieć na temat wsytępujący w filmie, a mianowicie daty końca naszej cywilizacji o roku 2012. Wypowiadając się w jednym zdaniu śmiem twierdzić, iz zbliża się katastrofa, która była przepowiadana przez przeróżne proroctwa i ludzi, którzy zajmują się geologią, historią ziemi, zbliża się biblijny potop, armagedun jakkoliwek to nazywać ma to poprostu unicestwić "całą" ludzkość (98% w przybliżeniu).

Tematem zajmuje się od paru lat więc rozwine swoje zdanie na ten temat...
W zapiskach Egipcjan w "księdze zmarłych" można doszukać się informacji, iż w roku 2792 r.p.n.e. był wielki kataklizm na podstawie zebranych informacji z tej księgi okazało się, że majowie mówią o tym samym katakliżme, ale już w naszych czasach.

Opierając się na wiedzy majów i egipcjan na naszej planecie cyklicznie co 11.5 tys. lat dochodzi do niezwykle ciekawego zjawiska zwanego precesją słoneczną.
Jak wiemy nasze słońce ma co 11 lat okres wyjątkowej aktywności, ale to czego nie wiemy bo, aż tyle nie żyjemy to fakt, ale to czego nie wiemy to to że co 11.5 tys. lat dochodzi do hiper aktywności słonecznej, słońce wtedy zamienia się w "magnetycznego potwora" . Siła magnetyczna jest tak ogromna, że ziemia zwalnia, bieguny się odwracają i rusza ponownie to mianowicie powoduje, iż ziemia zaczyna się "wywracać". NIe będe rozpisywać się w temacie bo nie mam, aż tak dużo wolnego czasu, aby napisać wszystko co wiem to powiem tylko, że mamy dwa wyjścia: wierzyć bądź nie wierzyć...Wybierając opcje numer dwa, nic nie robiąc wtedy to będzie koniec cywilizacji jaką znamy i wszytsko będzie zapomniane...Musze kończyć...