Można spekulować, że więźniowie zostali zabici.

Mnie się wydaje, że skoro w pościgu ruszył też ten wódz, to nie miał kto wydawać rozkazów i pewnie ich wypuścili :) Chociaż to mało prawdopodobne.Ja jestem z kolei ciekaw, co się stało z tymi dwoma którzy go dogonili na plaży :)

Może odpłynęli jednym z przybyłych statków? :)

Dziecmi na pewno zaopiekowała się litościwa bogini Matka i nie pozwoliła aby stała im się krzywda. Na poważnie to spotkać je musiał ten sam los co dzieci z "Władcy much", właściwie zakończnie Apocalypto i Władcy much jest identyczne i ma takie samo przesłanie.