Ale przyjemnie mi sie oglądało mimo że już tych filmów o zombie człowiek na oglądał sie już sporo książki nie czytałem ale fajnie zrobiony początek zarazy reszta też sie dobrze klei taki tam na wieczorny szybki seansik w sam raz :)
Apokalipsa Z, to jedna z lepszych książkowych trylogii o zombiakach i mam nadzieję na rychłą kontynuację filmową części pierwszej, bo nie ukrywam, że seans narobił mi smaku na "ludzinę" ;-)
To był straszny horror. Bałem się o tego kociaka. W nosie miałem głównego bohatera i inne postacie. Kotek zdominował cały pierwszy plan. Gratulacje dla twórców za ten efekt.
Film z ocena powyzej 5/6 na filmweb o tematyce zombie? To znaczy, ze to moze byc dobry film, niezaleznie czy lubisz te tematyke. Zdecydowanie brak tutaj totalnej glupoty, ktora zazwyczaj towarzyszy wsrod horrorow (nie tylko zombie). Momentami sie troche dluzy, nie jest to film nadzwyczajny, ale mimo wszystko trzymajacy...
więcejCzytałem serię i tam jak w klasykach zombie wszystkie chodziły powoli! Na cholerę znowu biegające zombiaki!?
Film oparty o książkę, niemniej jednak w sporej mierze przedstawia uniwersum DaysGone, jako fan gry, polecam film, jest za "darmo" na Amazon Prime z HDR, DolbyVision, Atmos i w UHD.
Serial nic nie wnoszący do gatunku. Nawet nie ma co pisać bo się nic nie działo. Nie ma zwrotów akcji, nie ma nawet samej akcji. Najpierw sie ukrywa potem spotyka złych ludzi, potem ma nadzieje na ocalenie. Ble ble ble. Strata czasu na takie słabe filmy.
Szału nie ma, ale z braku podobnych produkcji w tym okresie, ten film musiał się trochę podobać i tak też jest. Na tle innych podobnych w tym gatunku wypada przeciętnie, ale biorąc pod uwagę, że wcześniejsze filmy o zombie oglądałem już dawno temu, to seans mnie wciągnął. Obraz trochę nierówny - trochę akcji,...
Dałbym 7 gdyby nie to irracjonalne bieganie z kotem po ziemi pełnej żywych trupów :). Hiszpańskie horrory to jednak klasa sama w sobie
Miałem odczucie że zbyt długo niemal nic się w filmie nie dzieje, a kiedy w końcu zaczęła się akcja, niedługo później oglądałem napisy końcowe. Moim zdaniem początek o wiele za wolny, koniec o wiele za szybki.
Film na całkiem dobrym poziomie, kilka wątków z książki zmieniono, ale nie wpływa to diametralnie na całość.
Największy minus to że Wiktor nie jest blondynem xd
Tyle lat minęło od premiery World War Z (Brad Pitt) i przy każdym filmie o zombie mam nadzieję że ktoś w końcu weźmie przykład i przynajmniej nakręci coś w połowie dobrego jak WWZ
Moje marzenia o zekranizowaniu trzytomowej książki pod tym samym tytułem zaczęły się spełniać, ale jestem nieco zawiedziona.
Jak zawsze film trochę odbiega od książki, ale nigdy nie sądziłam, że pozmieniają aż tak kilka elementów. Szczerze, znacznie lepsza książka od filmu. Książka 11/10, film 8/10.