Zapewne po "sukcesie" Appleseed 1, 2 nie będzi w kinach. A szkoda. Bo chętnie bym poszedł... :(
Wiesz, jedynka odniosła klapę w kinach na całym świecie, czyli nie tylko u nas kina odwoływały seanse z powodu niskiego zainteresowania anime - dochody z prawdziwego zdarzenia przyniosła dopiero edycja DVD.
A wielka szkoda, bo wygląda na naprawdę świetne kino kasowe, a pod względem ilości strzelanek będzie chciał pobić oryginalnego "Matrixa"! A takie rzeczy najlepiej oglądać się na dużym ekranie (podczas oglądania "Wyspy po prostu mnie skręcało, że nie poszedłem do kina) niż na monitorku komputerka (jeszcze pamiętam jak waliło mi serce w trakcie kinowego seansu "Matrix: Rewolucje" :))
Przywołując wspomnienia z Matrixa 3 oglądanego w Tv muszę przyznać, ze w kinie musiało zapierać dech! Przed telewizorem siedziałem jak na szpilkach oglądając ostateczną scenę walki (wtedy już zapomniałem o niedociągnięciach).
Co do Appleseed: Ex Machina, czekam z neicierpliwością na film :). Choćby na nośniu DVD.
Najbardziej przeraża mnie jednak fakt, że u nas sama płytka DVD może się pojawić z nieziemskim opóźnieniem:/
Nikogo ani niczego tu nie usprawiedliwiając- przyznajcie sami, że w takich i podobnych przypadkach ściąganie z Internetu staje się koniecznością...