Dawno czegoś takiego nie widziałem.

Wytrzymałem do końca, co znaczy że zaciekawiła mnie fabuła. Zwiodły mnie pierwsze ujęcia podczas napisów z obsadą, to najlepsze kadry w całym filmie.

Czy Luke Goss zgłupiał grając w takim filmie? Ten film jest pozbawiany niemalże wszystkiego , ale widziałem jeszcze gorsze , których się nie chciało nawet oceniać.Kompletnej klapy nie ma , ale zdecydowanie nie polecam .

Film wygląda jakby Tommy Wiseau (to taki współczesny Ed Wood) wziął się za kręcenie Infiltracji.

Takie motywy przewodnie wpadły mi do głowy oglądając ten film.
Warto ostrzec tych, którzy jeszcze tego nie widzieli - nie idźcie tą drogą. Szczerze - szkoda czasu i nerwów. Niech cierpienie tych co widzieli będzie dla was przestrogą :)

Chyba nie miało odwagi podpisać się pod tym "dziełem"...

..........................

dziwię się, że c+ tak nagminnie to pokazuje

Kiedy grupa terrorystów planuje atak na Stany, tajniacy ze specjalnej jednostki śledczej dostają zadanie zinfiltrowania oraz zneutralizowania zagrożenia.

Tak jakby ktoś bez talentu próbował grać w filmie.