Generalnie przed seansem drugiej części należy najpierw obejrzeć/przypomnieć sobie pierwszą część Aquamana, a szczególnie wątek Manty który traci w niej ojca i za to postanawia się zemścić na Aquamanie. To właśnie on jest głównym antagonistą w sequelu. Niestety fabułę na tyle słabo poprowadzono że przez pierwszą godzinę nie do końca wiadomo dlaczego/skąd/jak dzieją się niektóre rzeczy, pojawia się w pewnym momencie ten główny czarny charakter i nagle już ma jakiś futurystyczny okręt podwodny, nagle trafia do jakiegoś magazynu, coś tam się strzelają , generalnie widać że bardzo mocno tutaj poszatkowano ten film bo brakuje dobrego prowadzenia widza poprzez wszystkie wydarzenia, musi on przyjmować poszczególne sceny że no tak jest i już, tak samo słabo wygląda powrót głównego antagonisty z pierwszej części który nagle staje się fajnym kolesiem, kolejnym minusem filmu są stroje ekipy głównego czarnego bohatera, wyglądają po prostu śmiesznie, jak z jakieś parodii filmów sci-fi z połowu XX w., kolejna rzecz która słabo się prezentuje to próba uczynienia w pierwszej połowie filmu z Aquamana zabawnego kolesia niczym wyjętego z uniwersum MCU, szczególnie z ostatniego Thora, wygląda to żenująco (tak samo jak ostatni Thor), a do tego w ogóle nie jest śmieszne. Na szczęście w końcu w drugiej połowie filmu zaczyna się wszystko klarować i fabuła zaczyna nabierać więcej sensu, bohaterowie mają coraz wyraźniejsze cele do osiągnięcia, Aquaman jak i cały film staje się bardziej poważny, kolejne zdarzenia zaczynają mieć uzasadnienie, im bliżej końca tym jest z tym lepiej. Sam film mimo wszystko nawet dobrze się ogląda, jest sporo dobrej akcji, wizualnie też jest dobrze, no może z wyjątkiem niektórych postaci w szybkich scenach które są stworzone komputerowo co słabo wyszło. Ostatecznie dałem filmowi ocenę 6,5/10, obniża ją słabsza pierwsza połowa, oraz niesatysfakcjonujący pojedynek z ostatnim bossem. Ogólnie jest słabiej niż w pierwszej części (która była na tyle dobra że ciężko jej było dorównać), ale film daje radę, taki średni poziom uniwersum DC.