Momoa zakochany jest w kobiecie którą ujrzał nad brzegiem morza . To córka właściciela elektrowni wiatrowych które budowane są nad morzem . Momoa odwiedza ją kilkukrotnie , ale kiedy odświętnie ubrany odwiedza jej rodziców w niedzielę , ci oświadczają mu że ich córka utopiła się w rzece co do morza wpływa. Zrozpaczony Momoa siada na dnie morza ale rybki mówią mu że ona wcale się nie utopiła tylko jej ojciec wydaje ją za bankiera , bo zabrakło mu gotówki na dokończenie instalacji wiatraków. Wódz aquamanów ofiarowuje mu cudowny trójząb o magicznej mocy , niszczący przeciwników. Więc Momoa udaje się ponownie pod dom wybranki. Widzi że spod domu wyjeżdża jego konkurent a z tyłu siedzi jego ukochana. Ha ! rozpoznaje w nim władcę Hadesu bo iskrzą mu się oczy. Samochód jedzie wzdłuż rzeki więc Momoa wzywa na pomoc delfiny które jak zaprzęg koni płyną po rzece. Auto jest elektryczne , ma duża moc i jest niemieckie więc oddalają się od Momoi . On wzywa na pomoc latające ryby . One trzymając w pyskach duża siatkę lecą z Momoa do zamku konkurenta. Zamku bronią prywatni ochroniarze ale Momoa uderza trójzębem o skałę i przeciwnicy padają na ziemię. Z zamku wychodzi czarny przeciwnik . Ale nie chodzi tu o kolor jesgo skóry - o nie ! - tylko o ubiór .Momoa po krótkiej walce wbija w jego pierś trójząb a on przemienia się w dwugłowego orła , takiego rosyjskiego..... Momoa zabiera wybrankę pod wodę , ona szczęśliwa jest, że odtąd musi mieć cały czas maskę tlenową na twarzy a jej skóra na twarzy marszczy się od nadmiaru wilgoci ....