Niezły film o pająkach, ale trochę mnie wymęczył i wynudził. Przyznaję, że oglądałem go, będąc już trochę śpiący i "Arachnofobia" nie dostarczyła mi takiej dawki akcji i napięcia aby mnie zbudzić. Jest to jednak jeden z niezbyt pokaźnego zbioru horrorów o pająkach, dlatego choćby z tego powodu warto się z nim zapoznać, tym bardziej, że to jego najpopularniejszy reprezentant. Na pewno dobra była końcówka i sporo się w niej działo. Wcześniej było jednak sporo przestojów, przeciąganych scen. Dobre efekty specjalne i wątki humorystyczne. Podobać się może także muzyka stworzona przez Trevora Jonesa. Gra aktorska stoi na odpowiednim poziomie. Jeśli nie cierpisz na arachnofobię, to film cię na pewno w żaden sposób nie przestraszy, bo to jednak dość trudna sprawa przestraszyć kogoś filmem o morderczych pająkach. Moja ocena: 6/10.