W Wenezueli ekspedycja przyrodnicza odkrywa nowy gatunek pająków - bardzo jadowity. Ten przez zbieg okoliczności dostaje się do małego miasteczka i zaczyna zabijać niewinnych ludzi. Wkrótce pająki zaczynają się rozmnażać i siać śmierć...
Moim zdaniem jest to najlepszy horror o pająkach. Fabuła jest ciekawa i właściwie prawdopodobna, z elementami komedii. Film jest stary a takie lubię najbardziej z tych dawnych czasów. Nie zobaczymy tutaj jakiś zmutowanych komputerowych pająków tylko jak najbardziej normalne. Obsada też mi się podoba.
Jak dla mnie...
i pamiętam, że wtedy wydawał mi się kapitalny... jak większość filmów które wtedy przywędrowały z zachodu na taśmach VHS :)
Odpalam zaraz i zobaczę jak to wygląda po 30 latach :)