Dobrze, że tego filmu nie oglądałam. Moja przyjaciółka go widziała i mi opowiadała. Ja mam arachnofobię już od małego i wole nie oglądać. Samo słowo 'pająki' wzbudza we mnie strach. A to, że używano prawdziwych pająków do kręcenia filmu mnie przeraża.
Ja mam arachnofobie i to naprawde powazna :] Kontaktow bezposrednich z pajakami nie skomentuje :D Poza tym nie moge ogladac zdjec pajakow, wszystkie pajako-podobne rzeczy (np kraby) budza we mnie strach trudny do opanowania, wrecz powoduja ze wpadam w histerie :D
Zostalam zmuszona przez znajomych do obejrzenia tego filmu.. Za pierwszym razem wytrzymalam 30 min, za drugim 45, a za trzecim obejrzalam do konca :) Ciezko mi oceniac ogolnie ten film.. Nie wiem jak sie go oglada z perspektywy osoby,ktora nie jest "wrazliwa na pajaki" :] Ale jesli boisz sie ich, to film wywrze na Tobie ogromne wrazenie.. Ja nie moglam spac pozniej prawie przez tydzien czasu... :]
a mnie pająki niegdy nie straszyły, wręcz przeciwnie- lubię je. Dawniej nawet zrobiłem sobie w domu mini hodowle pająków:P. A film mi się dość podobał: 7/10
Film uwielbiam za jego specyficzny klimat ;) Scena smierci fotografa jest na pograniczu tragicznej z komiczna hehehe zawsze ogladam ten film jak leci w tv. 8/10
mnie też najbardziej pociąga w nim wyjątkowy klimat...
od dzieciństwa lubię bardzo pająki, ale po tym filmie bardziej się ich boję.. zatem potrafi oddziaływać na zmysły!
podobał mi się!
Ja sama o sobie mówiłam,że mam arachnofobię. Tak naprawdę boje sie pająków, ale tylko raz dostałam histerii na widok wyjątkowo strasznego i obrzydliwego okazu. Przeszło mi po 10 min., gdy mój brat pająka wyniósł. Film widziałam 2 razy, dzis obejrzę trzeci. Tylko chwilami boję się niektórych scen...tak jak nadal boje się pająków...
Ja też mam Arachnofobie i moje doświadczenia z pająkami są okropne. Kiedyś pojechaliśmy z rodzicami nad morze. Dojechaliśmy o 1.00 w nocy. Otworzyła nam jakaś stara pijaczka Dom w którym rześmy nocowali był okropny od zewnątrz a w środku było jeszcze gorzej. Śmierdziało padliną :P mama powiedziała że jest za późno i musieliśmy zostać na noc. Szybko zasnąłem. W nocy obudziłem się i czułem że coś po mnie łazi" zapaliłem światło i calutka pościel była w pająkach dosłownie. Z dziury w ścianie wyłaziło w cholere pająków. No poprostu okropne jeszcze takie olbrzymie boże jak sie darłem. O 4.00 rano rześmy wypierdalali aż się kurzyło moja mama boi się pająków jeszcze bardziej. Potem rześmy w aucie sie rozglądali czy nie wlazły inne pająki. Spaliśmy w aucie :D hehehe
A ja zawsze lubiłam pająki i nie miałam nic przeciwko nim. Mogłam je dotykać, brać do ręki i tak dalej. Za to moja przyjaciółka strasznie boi się pająów - kiedy widzi jakiegoś dostaje prawdziwego paraliżu, wręcz nie może się poruszyć i oddychać ze strachu - to nie jest zbyt miłe.
OMG...no to nieźle ten "nocleg" musiał wyglądać...O_O
No comment...sama mam arachnofobię, ale film (tak przy okazji to mówię) obejrzałam i mi się bardzo podoba. Pająki na ekranie oglądać mogę swobodnie, ale na żywo...jak najdalej od nich. Wystarczy mi wspomnienie pająka wielkości tarantuli, którego widziałam na ścianie w pokoju u mojej babci jak byłam mała. I do tego szedł w moją stronę...wyobrażacie sobie, jak głośno mogłam się wydrzeć, skoro miałam wtedy z 6 lat?? O_o
Film jest świetny... oceniłem na 8/10. Jest to już klasyka i wsumie to najlepszy film jaki został stworzony o pająkach. Nie jest może straszny dla osób nie dotkniętych arachnofobią, ale zapada w pamięć :).
Fakt. Najlepszy film o pająkach. Dziwić może jednak niska ocena. Moim zdaniem film zasługuje na minimum 7/10, a ja daję mu solidne 8/10.
przez to kilkakrotne "RZeśmy", aż ciężko przeczytać cały text :] Zainstaluj firefoxa, jeżeli masz problemy z ortografią
Filmy, zdjęcia zniosę, ale na żywo never! Kiedyś spadłam z parapetu jak myłam okno, bo zobaczyłam tyciego pajączka... i 2tyg.leżałam w szpitalu...;( to już jest paniczny strach;(
bosz... jakie wspomnienie z wakacji, szczerze współczuję. Ja również mam arachnofobię, wręcz panicznie boję sie pająków. Też mialam pare przeżyć związanych z pająkami, niektóre straszne, (gdzie również tak jak ty musiałam spać w jakimś domku letniskowym pełnym pająków, lecz na szczescie nie na pościeli), a niektóre wręcz śmieszne (jak np we dwie z siostrą próbowałyśmy zlikwidować jednego pająka, naprawdę dużych rozmiarów, znajdującego się w wannie lejąc prosto na niego wodę z prysznica i drząc mordy przy tym wniebogłosy. Zanim w końcu udało nam się go spuścić do kanałów zajeło nam to chyba z pół godziny, gdyż pająk, roztawił swe nogi bardzo szeroko, wręcz na całą wielkość odpływu i za cholerkę nie chciał się puścić. Trzymał się mocno cały czas, choć my we dwie nieprzerwanie lałyśmy na niego ten strumień wody i chyba dalej by tam był, gdyby jednak do akcji nie wkroczył preparat owadobójczy. Kłóciłyśmy się która odważy się zbliżyć rękę do pająka, aby psiknąć, gdyż bałyśmy się, że wtedy może skoczyć na rękę. W końcu zrobiłyśmy to razem, żeby było sprawiedliwe. Oczywiście cały czas darłyśmy mordy. I wtedy juz było mi go troche szkoda, bo po psiknięciu skulił się od razu tak biednie :( i mogłyśmy go już bez problemu spuścić... Lecz jeszcze przez długi czas po tym wydarzeniu :D korek był wetknięty w odpływ, gdyż bałyśmy się, że jakos przeżył i nie wiem jakim sposobem, wylezie znowu do wanny :P
Obejrzenie tego filmu było moim życiowym błędem... Byłam smarkulą, jak widziałam go z moją przyjaciółką, wcześniej nie miałam żadnych problemów ani z robalami, ani z pająkami. Za to ten film spowodował, że do dziś cierpię na arachnofobię i to już się raczej nie zmieni.
Też sie boje tego świństwa, wszystko co ma tyle odnóży i te okropne oczy!!! aaaaaaaa
Ja takze mam arachnofobię. A film widzialem wiecej co najmniej 3 razy. Zacząłem wcześnie bo w podstawówce i to we wczesnych klasach. Wtedy fobia nie byla taka nasilona. A ostatnio jakieś 2 lata temu widziałem ten film. Mam go , więc mogę w każdej chwili sobie do niego wrócic z tym, że...nie bardzo mam ochotę, heh. Absolutnie nie polecam fimu osobom o słabych nerwach czy z silną arachnofobią. Będą wtedy przeżywać prawdziwe tortury, bo film jest sprawnie zrobiony a sceny z pająkami są naprawdę udane. 7.
Ja go widziałam i więcej go już raczej nie obejrzę.
Mam arachnofobię odkąd pamiętam (widocznie musiało być jakieś wydarzenie w dzieciństwie które wyparłam).
Na szczęście nie spotykam tego gówna zbyt często. Tych cienkich i małych się nie boję (budzą niepokój i obrzydzenie) jednak gorzej kiedy sku**rwiel jest większy. Moje ataki wyglądają tak że dostaję paraliżu, nie mogę się ruszyć i ciągle na niego patrzę, a potem dostaje takiej histerii że zaczynam się dusić i zaczynam nerwowo "łkać". Dochodzi również jeszcze paniczne drapanie się, bo wydaje mi się że po mnie to obrzydlistwo łazi. Boje się że na mnie skoczy,albo mnie ugryzie. Wielu ludzi się z tego śmieję i to bagatelizuję, bo przecież to tylko mały pajączek który nic ci nie zrobi, ale dla arachnofobików spotkanie z pająkami to na prawdę horror.