Boże, przecież tego się nie a ogląać!!! jak taki gniot mógł ujrzeć światło dzienne??? to pytanie można zadać jedynie reżyserowi i całej załodze odpowieddzialnej za ten żałosny projekt. Można zrozumieć niski budżet proukcji...... ale po co te beznaziejne komputerowe efekty specjalne, fabuła wybujana i bez spójności....... kicha..... za te pieniądze można by było zrobić normalny film o życiu, opowiadający o normalnych ludziach a nie jakieś tam predatory (czyt. słowa Gonery z fragmentu filmu)