Film nawet dobry więc dałem mu 8, ktoś spyta dlaczego tak nisko lub za wysoko. Więc odpowiadam... Oglądając ten film nie nudziłem się, cały czas akcja, czasami mała doza humoru poprawiała ogólny efekt filmu, drugim plusem będzie niesamowita plejada gwiazd, tych pierwszej wielkości i tych mniej znanych ale także znakomitych, ale co najważniejsze aktorzy podobierani są świetnie do ról jakie przyszło im zagrać, nawet aktorstwo Bena Afflecka pasuje świetnie do jego roli i to jest największy atut tego filmu. Teraz o minusach. Zdecydowanie za Amerykański (nie muszę komentować każdy wie o co biega),momentami aż za bardzo tragiczny, wręcz razi widza.Zdecydowanie za dużo wybuchów i eksplozji(wpływa na widowiskowość i pozornie poprawia klimat filmu ale bez przesady)film jest tendencyjny coś się ciągle psuje ale "astronauci" pokonują wszelkie problemy (co by sie nawet zgadało z rzeczywistością bo promy kosmiczne Columbia to latające trumny z przed 20 lat, nie modernizowane)Poza tym szczęśliwy happy end, ale jakby mogło być inaczej, co mimo wszystko szczególnie mnie nie razi. Podsumowując film bedzie znakomita rozrywką dla żądnych efektów specjalnych widzów a także dla nastolatek uwielbiających tragedie miłosne, a dla bardziej wymagającego widza pozostaje cała reszta. Doskonała choć nie z bardzo ambitna rozrywka na nudny wieczór - nic dodać nic ująć.